Zapowiedź kolejki [GW3]

Zapowiedź kolejki [GW3] post thumbnail image

Górnik Łęczna

Górnik jest słaby, ale Górnik potrafi grać w domu. Seria bez porażki w Łęcznej trwa od marca bieżącego roku i jest to jakiś argument, że zamiast przegrać najbliższe spotkanie mogą spróbować je zremisować. Opcją do rozważenia jest zatem Leandro, który w dobry sposób wykonuje stałe fragmenty gry, ale generalnie jesteśmy zdania, że w 15 osobowym składzie Fantasy na piłkarzy Górnika szkoda miejsca. (IB)

Warta Poznań

Warciarze wydarli ostatni remis z Pogonią, grając zdecydowaną część spotkania w osłabieniu. Siła charakteru “Swojskiej bandy” nie przestaje zaskakiwać. Tym razem będa musieli sobie jednak radzić bez pauzującego za pierwszą (!) czerwoną kartkę w swojej karierze Łukasza Trałki. Pole manewru trenera Tworka jest ograniczone i ta sytuacja na pewno nie ułatwi wyborów kadrowych. Tym samym, jeżeli kogokolwiek przed tym spotkaniem z Warty polecać, to pewniaka w osobie Grzesika (2.2, 13 pkt). Ktoś szukający różnicy i jednocześnie opcji nieco bardziej budżetowo przyjaznej, może rozważyć również bohatera ostatniego spotkania – Ivanova (1.8, 8 pkt). Pamiętajcie jednak, że po drugiej stronie atakował będzie Bartosz Śpiączka. A z nim nie ma żartów. (MM)

Lech Poznań

Przed Lechem Poznań spotkanie, w którym będzie musiał udowodnić, że zwycięstwo w poprzedniej kolejce nie było dziełem przypadku i forma drużyny idzie w górę. O zwycięstwo w tym meczu nie powinno być trudno, zwłaszcza, że za rywala Lech będzie miał słabo spisującą się na początku sezonu Cracovię. Naszym zdaniem dla graczy Fantasy inwestycja w piłkarzy Kolejorza przed tym meczem powinna przełożyć się na pokaźną liczbę punktów. Najbardziej oczywistymi wyborami z drużyny Lecha jest najlepszy napastnik w drużynie, czyli Ishak (3.5, 9 pkt.) oraz będący w wysokiej formie młodzieżowiec, Jakub Kamiński (2.1, 14 pkt.). Dla osób, które szukają mniej oczywistych wyborów do swoich składów ciekawą opcją może okazać się drugi skrzydłowy Lecha Michał Skóraś (1.8, 12 pkt), który w poprzednim meczu był jednym z najaktywniejszych zawodników poznańskiego Lecha, co przełożyło się na najwyższy InStat Index w tym spotkaniu. Kolejnym tego typu wyborem może być Portugalczyk Joao Amaral (2.0, 9 pkt.). W ostatnim spotkaniu zaliczył on asystę przy trafieniu Ishaka i będzie pierwszym wyborem Macieja Skorży na pozycji ofensywnego pomocnika. (MW)

Cracovia

Spodziewamy się, że trener Probierz będzie chciał powtórzyć w Poznaniu ostatnie ustawienie z trójką w tyłach. Efektu punktowego Pasom ono co prawda nie przyniosło, ale wciąż mamy żywo w pamięci mecz w Warszawie z minionej rundy, gdzie trener Probierz zastosował podobny manewr i z zadowoleniem przyjął bezbramkowy remis z faworyzowaną Legią. Przewidujemy zatem nie tyle możę personalnie defensywne zestawienie Cracovii, co takież nastawienie mentalne – obliczone na neutralizowanie atutów ofensywnych Lecha. Z ciekawostek – w 10 ostatnich wyjazdowych spotkaniach ligowych, Cracovia trafiła jedynie w trzech z nich. Wydaje się zatem, że jakakolwiek inwestycja w ofensywnych zawodników Pasów w tej kolejce, obarczona jest znacznym ryzykiem. Jeżeli natomiast chodzi o defensywę, to również ciężko akurat przed tym spotkaniem kogokolwiek polecać. Mówiąc wprost – zakładamy, że Cracovia straci w Poznaniu co najmniej jedną bramkę i ciężko jej będzie o własne trafienie. (MM)

Jagiellonia Białystok

Zgodnie z obietnicami trenera Mamrota, słabe wyniki okresu przygotowawczego, nie mają przełożenia na wyniki ligowe. Jaga doskonale rozpoczęła sezon, a po efektownej i wysokiej wygranej z Rakowem, sztab, piłkarze i kibice z Białegostoku z podniesioną głową przystąpią do pojedynku z Niecieczą. Ekstraklasa to liga wciąż bardzo nierówna, niewiele zespołów potrafi utrzymać formę przez dłuższy czas, ale patrząc na aktualne wydarzenia nieposiadanie Imaza (2.4 16pkt) wydaje się szaleństwem. Jagiellonia ma problem z celownikiem, ale w dwóch meczach oddała już 30 strzałów, więc prędzej czy później będą one znajdowały drogę do siatki przeciwnika. Daleki jestem od polecania Andrzeja Trubehy, ale gdzieś podskórnie czuję, że w tym meczu może zaliczyć swoje premierowe trafienie w Ekstraklasie. Być może to tylko myślenie życzeniowe, a na pewno są ciekawsze opcje na obsadzenie ataku w naszych drużynach. Nie jestem też przekonany do defensywy Jagiellonii. Obrońcy wciąż popełniają wiele błędów, Nastić na papierze wygląda nieźle, w praktyce nie przekłada się to (jeszcze?) na punkty. Spodziewam się bramkowego spotkania, ale ciężko zgadywać jak rozłożą się akcenty punktowe. (KB)

Bruk Bet Termalica Nieciecza

Kto pokona Słoniki? Termalica jeszcze meczu w Ekstraklasie nie przegrała, mimo że w poprzedniej kolejce mierzyła się z teoretycznie silną Wisłą Kraków. W najbliższy weekend spotkają się z rozpędzoną Jagiellonią i biorąc pod uwagę, że będzie to mecz wyjazdowy, obawiamy się, że może być dla Niecieczy najtrudniejszą z dotychczasowych gier. Musielibyśmy długo kombinować, żeby kogoś konkretnego z BBT polecić, a przecież nie o to w tym chodzi. Odpuszczamy również ze względu na terminarz i idziemy szukać ciekawych opcji gdzie indziej. (IB)

Górnik Zabrze

Niech wygra lepszy! W Zabrzu spotkają się dwie drużyny niskiej klasy. Zarówno Górnik, jak i Stal nie zaczęły tego sezonu w najlepszy sposób i niewiele wskazuje na to, żeby miały w tym roku walczyć o cokolwiek innego niż utrzymanie. Rzecz w tym, że dla obu drużyn spotkanie 3. kolejki ma być dobrym momentem na przełamanie. Trener Urban zapowiada zmiany w składzie, a Podolski ogień na boisku. Idziemy o zakład, że Górnik nie zachowa w tym meczu czystego konta, ale z przodu powinien coś wcisnąć. Patrząc tylko na ten mecz można rozważyć Jimeneza (2.8, 8 pkt), ewentualnie również Podolskiego (2.7, 1 pkt). Gorzej jeśli chodzi o terminarz i następne kolejki. (IB)

Stal Mielec

Stal jedzie do Zabrza, aby zmierzyć się z Górnikiem, który dwukrotnie do tej pory schodził z murawy pokonany i ma na swoim koncie zero punktów. Kiepska postawa ekipy Jana Urbana jest chyba największym atutem mielczan przed tym meczem. Ciężko jest nam polecić kogokolwiek z zespołu Adama Majewskiego. W ostatnim spotkaniu na szpicy zagrał Maciej Jankowski (1.7, 4 pkt) i osoby szukające różnic być może powinny spojrzeć w kierunku popularnego “Jankesa”. (TK)

Legia Warszawa

Na wniosek Legii, w związku z walką o Ligę Mistrzów, mecz 3.kolejki został przełożony na 15.grudnia. Zgodnie z obecnymi zasadami Fantasy, mecz ten zostanie rozliczony w ramach 3.kolejki, ale pisanie zapowiedzi na kilka miesięcy przed meczem sensu większego nie ma.

Zagłębie Lubin

jw.

Pogoń Szczecin

Historycznie: 34 mecze, 14 zwycięstw Pogoni, 11 remisów i 9 wygranych Piasta. Od przyjścia Runjaića: 11 meczów, po 3 zwycięstwa i 5 remisów. I być może najważniejsze: ostatnie 6 meczów ligowych między obiema drużynami to 3 wygrane Pogoni po 1:0 i 3 bezbramkowe remisy. Wnioski nasuwają się same. Szykuje się wyrównane spotkanie, w którym nie doczekamy się gradu bramek. Zresztą pierwsze mecze obu ekip w tym sezonie nie sugerują niczego innego. Piast nawet ze Stalą bazował na sporadycznych kontratakach, a Pogoń również nieczęsto zagrażała bramce rywali. I choć piłkarze Portowców sami podkreślają, że muszą zacząć grać ofensywniej i częściej trafiać do siatki rywali trudno uwierzyć nam, że w meczu z Piastem mieliby zdobyć chociażby dwa gole. Skupić się sugerujemy na Stipicy (2.2, 8 pkt) lub Macie (2.0, 12 pkt). (IB)

Piast Gliwice

Piast przywiózł z Mielca w pakiecie z 3 punktami dość przeciętne noty za styl. Tym razem przeciwnik znacznie trudniejszy i co ważniejsze – już w pełni skoncentrowany na rozgrywkach ligowych. Inna sprawa, że Piast ostatnich wyjazdów do Szczecina wcale nie wspomina źle (bezbramkowy remis w lidze i wygrana 2:1 w PP). Teoretycznie zapowiada się underowe spotkanie, więc standardowe w przypadku Piastunek opcje defensywne (Plach, Holubek, Konczkowski) należy ocenić rozsądnie, choć dla tych, którzy to rozważają – niekoniecznie polecać inwestowanie w nie, akurat przed tą kolejką. Inne możliwości to oczywiście bohater ostatniego spotkania – Lipski oraz wciąż korzystnie prezentujący się Chrapek. Żyro póki co pod formą, a Vida jedynie do obserwacji. Przy polecaniu jakichkolwiek opcji ofensywnych z Piasta trzeba brać pod uwagę, że Pogoń w meczach u siebie traci bardzo niewiele bramek. Nie tylko nie trafił tam ostatnio Górnik, ale nawet Osijek w meczu pucharowym. A tak w ogóle to w ostatnich 15 spotkaniach ligowych w Szczecinie, aż 11 razy goście nie znaleźli sposobu na defensywę miejscowych. (MM)

Wisła Kraków

Wisła w ostatnim meczu tylko zremisowała, ale czy to powód, aby rezygnować z zawodników “Białej Gwiazdy”? Jesteśmy zdania, że nie. Raków grając ostatnio w ekserytemtanlnym składzie przegrał 0:3. Ponadto częstochowianie w czwartek rozgrywają kolejny mecz eliminacji do Ligi Konferencji. Być może także tym razem jedenastka ekipy Marka Papszuna będzie mocno odbiegająca od optymalnej. W krakowskim zespole warto odnotować, że do bramki wskoczył Mikołaj Biegański (0.6). W tej cenie młodzieżowiec wydaje się być świetnym uzupełnieniem składu. Asystą przed tygodniem popisał się Konrad Gruszkowski (1.2), którego również z czystym sumieniem możemy polecić. Finalnie nie możemy zapominać o trio: Yeboah (1.8)Kliment (1.9)Skvarka (1.7). Mamy przeczucie, że w trakcie sezonu wymienieni wyżej zawodnicy będą jeszcze przenosić punkty. (TK)

Raków Częstochowa

Przed Rakowem dziś bardzo ciężki pojedynek o europejskie marzenia. Już poprzednia kolejka Ekstraklasy pokazała, że na tym etapie rozgrywek i w obliczu meczów pucharowych, trener Papszun nie boi się rotacji w składzie swojego zespołu, bo jak mówił po meczu z Jagiellonią: “Wystawiłem dzisiaj taki zespół a nie inny i na pewno część zawodników miała ciężko. Debiutowali w ekstraklasie i nie był to łatwy mecz w takiej konfiguracji personalnej, ale jesteśmy w takim momencie, w jakim jesteśmy i takie decyzje zapadły.Należy liczyć się z eksperymentalnym składem również w meczu z Wisłą, a w tej sytuacji ciężko wyróżniać i polecać jakichkolwiek zawodników. (KB)

Śląsk Wrocław

Gra Śląska w meczu ligowym będzie pośrednio zależeć od wyniku meczu pucharowego. Od niego będzie zależał skład i priorytety drużyny Jacka Magiery. Naturalnie spodziewamy się, że pełnym skupieniem obdarzą spotkanie czwartkowe, ale przecież, ważnego dla kibiców, meczu z Lechią, również nie powinni zupełnie zlekceważyć. Kończąc, bo wypada nam być wobec Was szczerymi: nie wiemy jakim składem Śląsk zagra w niedzielę w Ekstraklasie. Poprzednio trafiliśmy 6/11, a Przegląd 2/11. Trudno nam kogoś polecać, skoro żaden zawodnik nie ma gwarancji gry. Mądrzejsi będziemy pewno po meczu w eliminacjach LKE, a także po konferencji, ale to za późno dlatego tekstu. Lechia gra zachowawczo, Śląsk ma dziurawą obronę. Pich, Mączyński, Piasecki to ciekawe nazwiska, ale czy warto ryzykować? (IB)

Lechia Gdańsk

Lechia w meczu wyjazdowym i problemy kadrowe (patrz: ramowe składy) z ustawieniem środka defensywy? Omijamy zatem szerokim łukiem tę formację gdańszczan. Natomiast w bardziej ofensywnych sektorach, biorąc pod uwagę, że Śląsk zapewne po raz kolejny zrotuje swój skład, moża zastanowić się nad grającymi na bokach: Ceesay’em (1.7, 9 pkt) i Durmusem (2.0, 6 pkt). Pierwszy ma już w tym sezonie 1.5 asysty, a drugi wykonuje znaczną część sfg. Zwoliński (2.0, 9 pkt) zmarnował co prawda ostatnio wyborną sytuację bramkową, ale całościowo oceniając wciąż wydaje się być obecnie nr 1 hierarchii Stokowca. Przeciwko niepewnej co do jej personalnego zestawienia obronie gospodarzy, może zatem poradzić sobie całkiem nieźle. Zwłaszcza, że Śląsk w spotkaniach domowych traci bramki w zasadzie systematycznie. (MM)

Wisła Płock

Z zachowaniem odpowiednich proporcji, bo to mimo wszystko Ekstraklasa: ostrzymy sobie zęby na to, jak będzie funkcjonowała Wisła Płock gdy/jeżeli/o ile* (niepotrzebne skreślić) trener Bartoszek zdecyduje się wystawienie w środku tria: Szwoch – Furman – Wolski. Nie ma żadnych gwarancji, że nastąpi to już w meczu z Radomiakiem. Co prawda beniaminek z Radomia prezentuje się jak dotychczas nadspodziewanie dobrze, jednak i Wisła Płock ma swoje argumenty. Ich namiastkę, pomimo porażki, zaprezentowała w Gdańsku. Po dwóch zerowych kontach ciśnienie na zdobycze punktowe wzrosło i spodziewamy się w tym spotkaniu ofensywnego nastawienia Nafciarzy. Polecanie Szwocha (2.4, 4 pkt) zawsze się obroni, choć z (ewentualnym) Furmanem na boisku, potencjał punktowy Mateusza, z racji mniejszej ilości sfg, jednak spada. Całkiem nieźle pokazali się w Gdańsku boczni wahadłowi/obrońcy: Tomasik i Vallo. Być może za wcześnie na ich polecanie, ale warto się im przyglądać. (MM)

Radomiak Radom

Cztery punkty po meczach z Lechem i Legią to fantastyczny początek sezonu dla każdego kibica Radomiaka. Z takiej perspektywy mecz z Wisłą Płock powinien wydawać się względnie łatwy. Trzeba jednak pamiętać, że Warchoły w tym meczu nie będą mogły skorzystać z pomocy reżysera swojej gry, ponieważ Felipe Nascimento odpocznie w związku z karą za czerwoną kartkę. I o ile ta absencja nie wpłynie znacząco na mocną defensywę Radomiaka, to warto mieć gdzieś z tyłu głowy, że Wisła Płock czeka na premierowe trafienie w tym sezonie. Pokrętna logika każe zakładać, że taki mecz u siebie to dobry moment na przełamanie. Z przodu zaś akcenty ofensywne Zielonych rozkładają się na kilku graczy, także nie odważymy się polecać jednego konkretnego nazwiska. (KB)

Photo by Scott Graham on Unsplash

2 thoughts on “Zapowiedź kolejki [GW3]”

  1. Attractive part of content. I just stumbled upon your web site and in accession capital to assert that I
    get actually loved account your blog posts. Any way I’ll be
    subscribing in your augment or even I fulfillment you get right
    of entry to consistently fast.

Skomentuj Dominic Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Post