Ostatnia kolejka przed przerwą reprezentacyjną! Potem czekają nas dwa tygodnie przerwy i następnie odbędzie się pięć decydujących serii spotkań PKO Ekstraklasy. Czasu na ucieczkę lub pogoń nad rywalami coraz mniej! Nie wiecie na kogo postawić w GW14? Służymy pomocą! Serdecznie zapraszamy do przeczytania naszych propozycji kapitańskich na tę kolejkę!
Mikael Ishak (wyjazd, vs Górnik Łęczna) – ostatnio Szwed rozczarował. Lech nie zdobył gola w Mielcu, ale miał ku temu okazje. Swoje szanse miał również Ishak. Wydaje się, że napastnik „Kolejorza” jest aktualnie w delikatnie gorszej formie, jednak na pewno nie można go lekceważyć. W poprzednim starciu uderzał on aż pięć razy na bramkę rywala. Defensywa Górnika trochę się ogarnęła, ale dalej jest najgorszą w lidze.
Erik Exposito (dom, vs Jagiellonia) – poprzedni mecz Hiszpan zakończył tylko z asystą. Piszemy tylko, ponieważ okazji na punkty było bardzo dużo. Oglądając spotkanie w Niecieczy, gracze nieposiadający w składzie Exposito mogli być w sporym stresie. Tym razem już się nie wahamy i umieszczamy Hiszpana w naszym zestawieniu. Jeżeli snajper Śląska poprawi celownik, to może fajnie zapunktować w meczu z Jagiellonią, która w ostatnim czasie ma spore kłopoty w defensywie.
Damian Kądzior (dom, vs Warta) – nie jest łatwo znaleźć się w naszym zestawieniu, ale Kądzior w końcu zapracował sobie na to wyróżnienie. Pomocnik regularnie punktuje od trzech kolejek, a w całym sezonie ma na swoim koncie dwa gole oraz cztery asysty. Chyba można powiedzieć, że wrócił stary, dobry Kądzior. Trzeba dodać, że w zespole z Gliwic to właśnie ten zawodnik jest odpowiedzialny za większość stałych fragmentów gry. W ubiegłym tygodniu były reprezentant Polski wykonał skutecznie rzut karny. Kądzior jest aktualnie trzeci w klasyfikacji liczby dośrodkowań w pole karne przeciwnika w całej lidze – 54 zagrania, a trzeba pamiętać, że na początku sezonu nie dostawał dużo minut od Waldemara Fornalika.
Łukasz Zwoliński (dom, vs Zagłębie) – „Zwolak” w ostatniej kolejce nie zapunktował, ale pretensje może mieć tylko do siebie. Sytuacji na gola w meczu z Wartą nie brakowało. Jeżeli napastnik Lechii wykaże się lepszą skutecznością w starciu z Zagłębiem, powinien zapisać liczby na swoim koncie. „Miedziowi” nie są ostatnio w najwyższej formie. Teoretycznie gdańszczanie są faworytem tego meczu i można oczekiwać, że będą trafiać do siatki przeciwnika.
Joao Amaral/Jakub Kamiński (wyjazd, vs Górnik Łęczna) – dwóch najlepiej punktujących zawodników w grze kontra najgorsza defensywa w lidze. Co tutaj może pójść nie tak? Tak, zdajemy sobie sprawę, że przed tygodniem to samo pisaliśmy o Ivim Lopezie. Ciężko jednak tutaj znaleźć argumenty przeciwko tej propozycji. Szczególnie, że obaj pomocnicy „Kolejorza” dobrze wyglądali w poprzednim meczu.