Wracamy do zmagań w Lotto Fantasy Ekstraklasa. Gdy już ułożymy swoje pierwsze składy, gdy dokonamy miliona zmian, za każdym razem obiecując sobie, że to już ostatnie korekty, nadejdzie taki czas, w którym nerwowo spojrzymy na naszych wybrańców, weźmiemy głęboki oddech i zadamy sobie odwieczne pytanie: „no dobra, a kto na kapitana?”
Pierwsza selekcja propozycji kapitańskich opasek w rundzie nigdy nie była i nie będzie łatwa. Okres przygotowawczy dał nam co prawda kilka wskazówek, a jednak wciąż są zakamarki trenerskich wyborów oraz piłkarskich (nie)mocy, o których nie mamy pojęcia. Odrzucając jednak wszystkie rozterki, spróbujmy przejrzeć najsensowniejsze opcje.

Amaral (vs Cracovia, wyjazd) – nie bez powodu w składzie ma go ponad połowa managerów Fantasy Ekstraklasy. Portugalczyk współdzieli 3 miejsce w klasyfikacji bramkowej i asystenckiej, jest 4 jeżeli chodzi o liczbę strzałów i 5 pod względem kluczowych podań. Finalnie przekłada się to na status drugiego najlepiej punktującego zawodnika minionej edycji. Amaral dał w okresie przygotowawczym jasny sygnał, że nie zamierza spuszczać z tonu. Portugalczyk grał dużo i dobrze (4 bramki). Pasy od przyjścia trenera Zielińskiego są niełatwym przeciwnikiem, ale jeżeli zakładamy, że Lech sforsuje jednak zasieki obronne gospodarzy, to Amaral z dużym prawdopodobieństwem powinien być w to zamieszany.

Josue/Pekhart (vs Zagłębie, wyjazd) – tak, Legia ma za sobą fatalną rundę. Czy spodziewamy się powtórki? Niekoniecznie. Są bowiem pozytywne sygnały. Nowy-stary trener ma dobry kontakt z zawodnikami, a okres przygotowawczy i wyniki sparingów z silnymi przeciwnikami napawają optymizmem. Dość powiedzieć, że Legia wygrała komplet 5 sparingów, z łącznym stosunkiem bramkowym 14:1. Na plan pierwszy wysuwa się Josue, który już w końcówce poprzedniej rundy wcielił się w rolę lidera, a obecnie sprawia wrażenie faceta, który jest w stanie pociągnąć ten wózek. W sparingach trafił 3 razy (w tym raz z karnego!) i zaliczył jedną asystę. Stałe fragmenty gry ma świetnie dopracowane i króluje w statystyce liczby podań w pole karne. Jeżeli dodamy do tego, że pomimo tak słabej rundy, to właśnie Legia wykonywała średnio najwięcej rzutów rożnych w lidze i miała najwyższe procentowo średnie posiadanie piłki, a także przeprowadziła najwięcej ataków oraz wymieniła największą liczbę podań, to okaże się, że istnieją solidne argumenty za opaską. I to tak dla Josue, jak i dla Pekharta, który może być największym beneficjentem dograń Portugalczyka. Czechowi przysłużyć się może ponadto odejście z klubu Emreliego. Powinno to umocnić pozycję Pekharta jako napastnika pierwszego wyboru. Gdzieś w tle pojawia się również wspomnienie ostatniego wyjazdu Legii do Zagłębia i 4 bramek Pekharta w tym spotkaniu. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że pod Stokowcem to będzie inne Zagłębie, z przemeblowaną defensywą, ale argumenty za Pekhartem są niezłe.

Angielski (vs Wisła Płock, dom) – Radomiak w sparingach nie zachwycał, ale Angielski swoje zrobił strzelając 2 bramki, w tym jedną – a jakże – z karnego. Ten atrybut wciąż jest istotnym elementem przy wyborze jego ponad Mauridesem z opcji napastników z Radomia. Nie bez znaczenia jest argument pt. „twierdza Radom”. Radomiak jeszcze nie przegrał meczu u siebie w tym sezonie i w każdym z takich spotkań co najmniej raz trafiał do bramki rywali. Jakby tego było mało, Nafciarze mają fatalny bilans wyjazdowy 1-0-8, bramki: 12:23.

Podolski (vs Stal Mielec, wyjazd) – ciekawa opcja wynikająca również z przekwalifikowania pozycji – Podolski jest bowiem w tej rundzie pomocnikiem w Fantasy, zaś w rzeczywistości będzie grał zapewne wyżej (wymiennie z Krawczykiem?). W sparingach 1 bramka, zdobyta bombą z dystansu. Odejście Jimeneza ma swoje aspekty pozytywne i negatywne. Pozytywy – Podolski powinien przejąć karne, grać wyżej, dostawać więcej piłek od kolegów. Negatywy – opcje zagrożenia ze strony Górnika oraz kreacja zmaleją – Jimenez nie tylko wykańczał, ale również brał udział w wielu akcjach bramkowych. Stal w meczach domowych osiągała niezłe rezultaty, ale bramki traciła systematycznie. Górnik z kolei nie zachwycał na wyjazdach, ale nawet gdy nie wygrywał, to na ogół coś trafiał.

Durmus (vs Śląsk Wrocław, dom) – 2 bramki zdobyte w meczach sparingowych wydają się potwierdzać wysoką formę Turka. Najjaśniejsza postać w ofensywie Lechii w końcówce minionej rundy i w przypadku braku problemów zdrowotnych – pewny plac przez ~90 minut. Zdecydowany lider ligowej statystyki dośrodkowań w pole karne, a w poprzedniej rundzie pokazał również, że naprawdę potrafi uderzyć z dystansu. Na dzień dobry dostaje przeciwnika, który w meczach wyjazdowych nie zachwyca postawą w defensywie (12 bramek straconych na 5 ostatnich wyjazdów).
*Ivi Lopez (vs Wisła Kraków, dom) – w normalnych okolicznościach – być może największy faworyt do opaski kapitańskiej na tę kolejkę. Wybór skrajnie logiczny, znajdujący oparcie w liczbach. Najlepiej punktujący zawodnik poprzedniej edycji, a ponadto: najlepszy średni Instat Index, najwięcej bramek (współdzielone), drugie miejsce w klasyfikacji asyst (wraz z Flavio), najczęściej w całej lidze brał udział w atakach, drugi pod względem liczby strzałów (1 jeżeli chodzi o strzały celne), drugi jeżeli chodzi o liczbę podań kluczowych (1 pod względem celnych). To by się samo klikało. Sęk w tym, że pojawiły się znaki zapytania. Przede wszystkim Ivi w 4 meczach sparingowych Rakowa zagrał łącznie 45 minut. W tle cały czas krążyły pogłoski o jakiejś niedyspozycji zdrowotnej, podlewane niejako tradycyjnymi plotkami dotyczącymi chęci (?) odejścia z klubu. Na poniedziałkowych zdjęciach z treningu Iviego nie zauważyliśmy. Konferencja trenera Papszuna jest planowana na czwartkowe popołudnie i nie ukrywamy, że liczymy w tym zakresie na jakieś konkrety.
Kto na kapitana w 20. kolejce?
- Joao Amaral (41%, 170 Votes)
- Josue Pesqueira (16%, 67 Votes)
- Tomas Pekhart (16%, 66 Votes)
- Inny (zostaw w komentarzu swój typ) (9%, 39 Votes)
- Lukas Podolski (7%, 30 Votes)
- Karol Angielski (6%, 23 Votes)
- Ilkay Durmus (6%, 23 Votes)
Total Voters: 418

W powyższych tekstach korzystaliśmy z oficjalnych statystyk Ekstraklasa SA | Zdjęcia profilowe piłkarzy pochodzą z oficjalnej strony https://www.ekstraklasa.org/ i są własnością Ekstraklasa SA. | Zdjęcie Ilkaya Durmusa pochodzi z oficjalnej strony Lechii Gdańsk.