Fantastyczny Skaut. Niezbędnik gracza Fantasy Ekstraklasa Bez kategorii Prognoza Skauta – zapowiedź kolejki [GW21]

Prognoza Skauta – zapowiedź kolejki [GW21]

Prognoza Skauta – zapowiedź kolejki [GW21] post thumbnail image

Za nami bardzo ciekawa pierwsza kolejka po przerwie zimowej. Sporo wniosków ze sparingów znalazło swoje odzwierciedlenie w grze zespołów, ale też pojawiły się nowe znaki zapytania, absencje i różne – mamy nadzieje – ciekawe wnioski po minionej serii gier. Uporządkowaliśmy i spisaliśmy nasze myśli przed 21. kolejką. Niech będą inspiracją! Zapraszamy do lektury!

Górnik Łęczna

3(1) strzałów przeciwko Warcie ze Śpiączką na boisku. Ile razy uderzą na bramkę Śląska? Liga widziała różne wydarzenia i nie jest powiedziane, że w domowym spotkaniu wypadną tak samo słabo, ale na ten moment nie mamy argumentów za żadną z opcji. Pamiętamy oczywiście jak słaby jest Śląsk, więc do głowy może przyjść Lokilo lub Gąska, ale to chyba nie ma większego sensu. (IB)

Śląsk Wrocław

Słaby mecz przeciwko Lechii, więc trudno wyłapać wartych uwagi zawodników pod kątem Fantasy. Piasecki był bardzo słaby, Pich i wahadłowi podobnie. Oprócz zmienników zdecydowanym liderem Śląska był młody Jastrzembski (2.0, 2 pkt), który przez 90 minut starał się napędzać akcje swojej drużyny. Nie jest oczywistym na jakiej pozycji zacznie piątkowy mecz (wahadło, 10-tka, a może nawet napastnik), ale tak czy siak będzie zagrożeniem dla kiepskiej defensywy Górnika. (IB)

Cracovia

Pasy po emocjonującym meczu z Lechem, spróbują zatrzymać kolejną ekipę z naprawdę niezłą sekcją ofensywną. W spotkaniu z Kolejorzem ze świetnej strony pokazała się młodzieżowa część ekipy trenera Zielińskiego (Rakoczy i Myszor), jednak na tym etapie jeżeli kogokolwiek z Cracovii mielibysmy polecać, to w dalszym ciągu musiałby to być jedynie Pelle (2.5, 2 pkt) – niezmiennie grający na szpicy, pierwszy do karnych. W meczu z Lechem 2 strząły i 2 podania kluczowe (z celnością w obu aspektach znacznie gorzej) oraz nieuznana bramka. Argumenty przeciw? Pasy bez Hanci (pauza za kartki) co może wpłynąć na jakość serwisu dla Holendra, a defensywa Lechii przeciwko Śląskowi wyglądała już lepiej niż w końcówce minionej rundy. (MM)

Lechia Gdańsk

Pewna wygrana ze Śląskiem, brak problemów kadrowych i optymistyczne nastroje w drużynie – nad morzem powiało ciepłym wiatrem. Sęk w tym, że Cracovia postawiłą się już w tym sezonie i Legii, i Rakowowi i ostatnio Lechowi. Ostrożnie zatem z inwestycjami w lechistów, choć warto przyjrzeć się kilku propozycjom. Młody Kałuziński (1.1, 9 pkt) wygląda na chwilę obecną na pewniaka do składu, jest opcją budżetową, wykonuje część stałych fragmentów gry, a w meczu ze Śląskiem zaliczył gola, 2 celne strzały oraz 2 dośrodkowania. Tradycyjnie warto zastanowić się nad Durmusem (2.3, 7 pkt), który w tym samym spotkaniu odnotował asystę, oddał 3 strzały (w tym 1 celny), a także zaliczył 2 kluczowe podania (najwięcej) i 5 dośrodkowań (najwięcej). Defensywa Lechii zagrała ostatnio na zero, jednak trzy bramki zdobyte przez Pasy przeciwko Lechowi, a wcześniej również trafienia przeciwko Legii oraz Rakowowi, nakazują ostrożność w sięganiu po opcje z obrony gdańszczan. (MM)

Wisła Kraków

Delikatnie mówiąc Wisła w poprzednim meczu nie zachwyciła. Trzeba jednak brać poprawkę na to, że grała z zespołem, który walczy o końcowy triumf w rozgrywkach. Wydaje się, że dopiero spotkanie ze Stalą da nam odpowiedź na temat potencjału “Białej Gwiazdy” w tej rundzie. Patrząc na terminarz tej kolejki dobrych opcji raczej nie brakuje, dlatego nieszczególnie polecamy graczy ekipy Adriana Guli. Jeżeli ktoś z Was nie wstawił do swojego składu Amarala i już musi gonić swoich rywali w miniligach to może ewentualnie  pomyśleć o Saviciu (1.8, 2 pkt.). Jest to jednak opcja bardzo na siłę. (TK)

Stal Mielec

Zawodnicy Stali nie dali zbyt wielu argumentów, aby poważniej myśleć o ich zakupie do swoich składów. Mielczanie w poprzednim meczu zasłużenie ulegli Górnikowi Zabrze, a na domiar złego ze składu wypada na dłuższy czas Mak, któremu życzymy powrotu do zdrowia! Sporo stałych fragmentów gry w poprzednim spotkaniu wykonywał Kort, ale w tym momencie nie jest on nawet pewniakiem do wyjściowej jedenastki. Za wzmocnieniami do składów radzilibyśmy raczej rozglądać się w innych ekipach. (TK)

Radomiak Radom

Radomiak kontynuuje serię meczów bez porażki (12). Tym samym twierdza Radom pozostaje niezdobyta. Nie zmienia to faktu, że przed piłkarzami Banasika bardzo ciężkie spotkanie, a już mecz z Wisłą Płock pokazał, że gra defensywna Radomiaka wygląda inaczej niż jesienią. Z drugiej zaś strony cały czas jest tam spory potencjał ofensywny. Wrzutki Abramowicza (2.0, 7 pkt) i w ogóle jego gra ofensywna to nieustanne zagrożenie bramki przeciwnika. Angielski (2.4, 2 pkt) oddał w ostatnim meczu niby tylko dwa strzały, ale jeden był w słupek, a drugi w rewelacyjny sposób zatrzymał Kamiński. Oba nazwiska są mocne, ale trzeba pamiętać kto przyjeżdża do Radomia oraz, że obaj piłkarze mają już po 3 żółte kartki. (KB)

Raków Częstochowa

“Każda seria ma swój koniec” stwierdził trener Papszun podczas konferencji. Chwalił Radomiaka za postawę, ale też dodał, że ich gra jest przewidywalna. Czy znajdzie receptę na niezdobyty Radom? Ciężko przewidywać, ale bez dwóch zdań są w zespole Rakowa nazwiska, którym warto się przyjrzeć. Tudor (2.1, 12 pkt) jak na pomocnika grającego w obronie czasem w ofensywie robi więcej niż niejeden napastnik. Wspominany przez nas Wdowiak (2.0, 9 pkt) to facet w doskonałej formie i ze szczęściem po swojej stronie (vide ostatnia bramka, czwarta z rzędu w kolejnym meczu ligowym). Spodziewamy się, że w większym wymiarze czasowym obejrzymy Iviego. Hiszpan stanowi pewną zagadkę, bo mimo uznanej klasy nie widzieliśmy go jakiś czas na boisku (nie liczę tych 10 minut z Wisłą). Dobry mecz rozegrał ostatnio Gutkovskis (2.1, 5 pkt) i chociaż Łotysz jest często krytykowany, to przy pewnym deficycie napastników powinien być ciekawą opcją. A chociaż mecz będzie na trudnym terenie, to wydaje się nam, że bezbramkowego remisu nie zobaczymy. (KB)

Lech Poznań

W sobotę do Poznania na mecz z liderem tabeli zawita czerwona latarnia Ekstraklasy czyli Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Zdecydowanym faworytem tego spotkania są gospodarze, którzy będą musieli za wszelką cenę zdobyć w tym spotkaniu 3 punkty, aby utrzymać się na fotelu lidera. Lech Poznań w tym sezonie ze stadionu przy ulicy Bułgarskiej stworzył prawdziwą twierdzę. W 10 meczach przed własną publicznością nie poniósł jeszcze ani jednej porażki tracąc przy tym zaledwie 3 bramki.

Dobrym wyborem na tą kolejkę może okazać się wracający do składu po infekcji Bartosz Salamon (2.40, 0 pkt.). Boki obrony w Lechu są pozycjami dość newralgicznymi i może dochodzić tam do częstych rotacji dlatego dość ostrożnie podchodzimy do polecania zawodników z tych pozycji. Z formacji ofensywnych bez większych zaskoczeń, czyli tercet Amaral (3.30, 16 pkt.), Ishak (3.70, 8 pkt.) oraz Kamiński (3.00, 7 pkt.) pozostają  nadal najlepszymi opcjami z Lecha i ktoś z tej trójki musi znaleźć się  w składach na tą kolejkę. (MW)

Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Mecz w Poznaniu i polecanie opcji do Fantasy? Coś nam się to nie klei. Nie będziemy się silić na oryginalność, bo w tym wypadku ani Biedrzycki, ani Wlazło nie zachęcają do inwestowania w nich. (IB)

Wisła Płock

Najważniejsza jest w tym przypadku odpowiedź na pytanie jak zaprezentują się Nafciarze bez ich motoru napędowego – zawieszonego za karki Wolskiego. Rafał imponował formą już w okresie przygotowawczym, a w pierwszym spotkaniu nowej rundy potwierdził wysoką dyspozycję. Niezależnie od tego, ciężko zbagatelizować wprost rewelacyjny domowy bilans Nafciarzy 8-2-0 (17:3)! Jeżeli poszukiwać przełożenia tego na punkty w Fantasy, to być może tradycyjnie należy łaskawym okiem spojrzeć w kierunku Szwocha (2.0, 2 pkt)  który niezmiennie potrafi straszyć ze stałych fragmentów gry (między innymi piękna bramka w ostatnim sparingu), a także Vallo (1.8, 2 pkt), który potrafi podłączyć się w ofensywie albo Tomasika (1.8, 2 pkt), który to samo wdraża po przeciwnej stronie boiska, a dodatkowo może wykonywać część sfg. (MM)

Piast Gliwice

Rozczarowanie w pierwszym meczu po wznowieniu rozgrywek, a wczoraj dodatkowo przegrana w Pucharze Polski. Nie jest to najlepszy okres Piasta. Nie można jednak zapomnieć, że czysto kadrowo z całą pewnością jest to ekipa z potencjałem na górną część tabeli. Jednocześnie, w obecnych okolicznościach ryzyko inwestowania w graczy trenera Fornalika wydaje się być jednak zbyt duże. Jedyną opcją, która logicznie może się obronić jest tradycyjnie Kądzior (2.5, 2 pkt). W ostatnim spotkaniu – aż 7 dośrodkowań, 2 kluczowe podania i 3 strzały (z celnością gorzej – żaden nie był skierowany w światło bramki). W meczu PP grał nieco ponad 70 minut, więc nie powinno to fizycznie mocno go obciążyć. (MM)

Pogoń Szczecin

Czego dowiedzieliśmy się po pierwszej kolejce rundy wiosennej? Że Pogoń wciąż jest niezwykle solidna i skuteczna. Głębia składu, wysoka forma i uzasadnione aspiracje mistrzowskie. Domowy mecz z Zagłębiem to dobra okazja, aby kontynuować kompletowanie składu z piłkarzami Portowców w roli głównej. Oczywiście mamy świadomość, że lubinianie mają za sobą obiecujący okres przygotowawczy i mecz z Legią (wbrew wynikowi) nie był wcale tak słaby, ale rezygnacja z Grosickiego (2.8, 9 pkt) i Kowalczyka (2.3, 7 pkt) to w tym przypadku zbrodnia. Podejrzewamy również, że wielu z Was ma w składach Stipicę (2.2, 6 pkt), więc również nie pozbywalibyśmy się go przed tą kolejką (choć Szysz z pewnością będzie napierał). Na ten moment wciąż nie pogrubiamy nazwiska Biczachczjana, bo przekonania do jego obecności na boisku od początku mieć nie możemy. (IB)

Zagłębie Lubin

Nie najgorszy mecz z Legią, ale słaby wynik. Z Pogonią możliwy jest podobny scenariusz, bo choć trudno spodziewać się punktów Miedziowych, to w bramkę Szysza (2.1, 8 pkt) jesteśmy w stanie uwierzyć. Koniec końców, pamiętając też o kartkowym wykluczeniu Chodyny, będziemy woleli poczekać z inwestycjami w piłkarzy Zagłębia do następnej kolejki. (IB)

Legia Warszawa

Absencje Wieteski i Josue skomplikowały sytuację wielu menedżerów, ale nadal widzimy potencjał w graczach z Warszawy. Wygrana w Lubinie nie była może przekonująca, ale mecz domowy z Wartą powinien wyglądać inaczej. Do gry wraca Mladenović (2.4, 0 pkt) i choć jeszcze nie widzieliśmy Serba w akcji to na papierze budzi on nadzieję na punkty. A jeśli ma komuś dorzucać, to Pekhartowi (2.7, 3pkt). Czech żyje z takich podań, więc wydaje nam się, że do wachlarza zagrań w pressingu dorzuci wreszcie jakieś trafienie (KB)

Warta Poznań

Warta w Warszawie brzmi jak pomyłka geograficzna. Pomyłką byłoby też rozważanie opcji z ekipy trenera Szulczka przed takim meczem. Legia nawet bez Wieteski i Josue, będzie niezwykle trudnym rywalem. Ciężko zakładać czyste konto, czy bramkę/bramki Warciarzy. (MM)

Górnik Zabrze

120 minut w Pucharze w środku tygodnia i agresywny (choć póki co nieskuteczny) pressing Jagielloni. To jest wersja pesymistyczna. Pozytywy są takie, że do meczu ligowego minie sześć dni od tego pucharowego, a Jaga jest po prostu słaba. Ofensywni zawodnicy Górnika mają problemy z decyzyjnością, ale do sytuacji dochodzą regularnie. Nie mamy przekoniania odnośnie pierwszeństwa Podolskiego (2.1, 9 pkt) przy karnych (nie strzelał ani jednego w konkursie jedenastek z Piastem), ale to wciąż najlepsza opcja z zabrzańskiej ekipy. Nie warto zapominać również o pracowitym Nowaku (2.1, 8 pkt), a i powrót Janży (1.9, 0 pkt) i Dadoka (1.7, 0 pkt) powinien zadziałać na plus dla ekipy Jana Urbana. (IB)

Jagiellonia Białystok

Jagiellonia zawiodła w Niecieczy, ale sytuacji wykreowała sporo. Trener Nowak nie traci wiary, ale należy zakładać, że dokona drobnych korekt w składzie. Górnik ma w nogach mecz więcej (PP z dogrywką), ale w obecnej sytuacji, przynajmniej na papierze, jawi się jako wymagający rywal dla zespołu z Białegostoku. Czy warto w kogoś inwestować? Nie. Większość z Was ma Matysika, ale to opcja budżetowa na ławkę. Do gry pewnie wróci Nastić, który zawsze rokuje na jakąś asystę. Trubeha ma sytuacje i kiedyś mu wpadnie. Są inne nazwiska. Natomiast slotów w składzie jest ograniczona ilość i naszym zdaniem nie warto na siłę zapychać ich graczami Jagi. Choć jednocześnie podejrzewamy, że Jagiellonię stać na trafienie w Zabrzu.  (KB)

W powyższych tekstach korzystaliśmy z oficjalnych statystyk Ekstraklasa SA

2 thoughts on “Prognoza Skauta – zapowiedź kolejki [GW21]”

Skomentuj Krzysztof Borkowski Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Post