Zmiany na górze i zmiany na dole. Kilka niezłych akcji i kilka słabszych spotkań. Hit w Poznaniu, gorsza forma Radomiaka, Legia nad kreską i podwójna kolejka przed nami. Obejrzeliśmy wszystkie spotkania minionej serii gier i dzielimy się naszymi spostrzeżeniami.

Plus meczu
Miłosz Matysik – budżetowy obrońca na dobre zadomowił się w składzie Jagi i ze swoich zadań wywiązuje się bardzo dobrze. Wymarzona bramka w Ekstraklasie stała się faktem. Jagiellonia ma swoje ograniczenia, ale Miłosz na wiosnę dał już 17 pkt (I tak, mamy świadomość, że dał się w prosty sposób ograć Matrasowi w decydującej akcji meczu, ale i tak czujemy potrzebę wyróżnienia młodego piłkarza)
Warte uwagi
Nic nie jest warte szczególnej uwagi. Oba zespoły mają swoje problemy, oba szukają rozwiązań, oba mają niełatwe terminarze. Z ciekawostek w oczy rzucał się wysoko ustawiony Pospisil i Prikryl na PO. Ale to nadaje się tylko na notatkę na marginesie.
Minus meczu
Nic i tu nie zasługuje na szczególne wyróżnienie. Trener Majewski przed meczem tłumaczył bark skuteczności brakiem jakości w zespole. I to… tłumaczy wiele.
Notatki Skauta
Mecz irytujący, bo okazji było sporo, ale wszystkie obudowane brakiem jakości, dokładności, decyzyjności. Stal czeka na Oskara Zawadę, który ma być lekiem na problemy ofensywne. Jagiellonia dociera się jako zespół i liczy na szybkie wkomponowanie się do drużyny Grigorjana. Pierwsze wrażenie po debiucie pozostawia trochę do życzenia, ale dajmy mu czas. Jaga zagrała czwórką w obronie z Prikrylem na PO. Oba zespoły mają średni terminarz.(KB)

Plus meczu
Postawa Pogoni – po trudnym meczu z Lechem i z tak odmienioną linią ofensywną, Pogoń wyszła na ten mecz bardzo naładowana i świadoma swojej jakości. Wymienianie pojedynczych nazwisk byłoby ujmą dla kolektywu.
Warte uwagi
Obrońcy Portowców – Bartkowski z asystą, Kostas z golem, czyste konto, a w perspektywie niezły terminarz.
W inne optyce warto też zauważyć, że mimo słabego Radomiaka i 66 minut gry, Biczachczjan był mniej widoczny. Nie należy wyciągać daleko idących wniosków, ale Wahan nie zawsze będzie rozbijał bank.
Minus meczu
Postawa Radomiaka – mniejsza o definicję kryzysu, ale gra zespołu Banasika jest zwyczajnie fatalna. W Szczecinie Zieloni nie oddali celnego strzału i przebiegli poniżej 100km 🙂
Notatki Skauta
Nie wiem czy Kosta “wyjaśnił hejterów” jak napisał Benji na Twitterze, bo widząc skład ofensywy Portowców przed meczem, szczeny z podłogi zbierali wszyscy równo. Faktem jest jednak bezdyskusyjnym, że Pogoń całkowicie zdominowała Radomiaka i w pełni zasłużenie wysoko wygrała. Nie chcę teraz zgadywać jaki skład zagra za tydzień. I czy ten skład jest też taki fajny na mocnego przeciwnika. Radomiak w weekend walki nie podjął. Ciekawy terminarz dla obu zespołów. Szansa na przełamanie Radomiaka i szansa dla Pogoni na trzymanie koszulki lidera. (KB)

Plus meczu
Brak.
Warte uwagi
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – były słupki, były poprzeczki, jest czyste konto i 3 punkty. To nie był idealny mecz Słoników, ale daje nadzieję, że w podwójnej kolejce zdołają zdobyć coś więcej niż 2×2 punkty.
Minus meczu
Postawa Warty Poznań – kolejny nie najlepszy mecz Warciarzy. Castaneda ukarał niecierpliwych, którzy już teraz na niego postawili – nie trafił karnego i zgodnie z zapowiedziami, szybko opuścił boisko.
Kontuzja Grzybka – szczegółów nie znamy, ale uraz Grzybka to kiepska wiadomość przed podwójną kolejką. Może niewielu postawiłoby na bocznego obrońcę BBT, ale jest on motorem napędowym swojego zespołu i gra po jego zejściu wyglądała znacznie gorzej.
Notatki Skauta
Wyrównany mecz, który finalnie zapiszemy na korzyść Termaliki. Drugie zwycięstwo z rzędu, przed nami podwójna kolejka. Jest nadzieja! Z Wartą natomiast nie myliliśmy się, że nie najgorszy początek, nie musi oznaczać wysokiej formy. (IB)

Plus meczu
Kacper Bieszczad – drugie czyste konto z rzędu młodego (i taniego!) bramkarza. Może Zagłębie nie zawsze będzie kończyć mecze na zero z tyłu, ale kiedy można tak dużo zaoszczędzić…
Warte uwagi
Łukasz Łakomy – to on sprawił najwięcej zagrożenia swoim rywalom. Kilka groźnych strzałów zza pola karnego pokazuje, że jest to zawodnik o wysokim poziomie.
Minus meczu
Poświęcenie 2 godzin weekendu na to “widowisko” – wyjątkowo słaby mecz, z którego trudno wysnuć jakieś wnioski. Zawiedli faworyci (Szysz, Dolezal, Kądzior, Wilczek), a drugie 0:0 z udziałem obu tych drużyn nie wróży najlepiej na przyszłość.
Notatki Skauta
Naprawdę trudny do oglądania mecz. Wszystko opisaliśmy wyżej. Akcją meczu parada Bieszczada z początku spotkania, a to też o czymś świadczy. Miały być bramki, a była nuda i niskie zdobycze punktowe. (IB)

Plus meczu
Brak.
Warte uwagi
Budująca postawa Wisły Kraków – remis uratowany w końcówce, ale był to najlepszy mecz Białej Gwiazdy w tej rundzie. Zwłaszcza w drugiej połowie przycisnęli gospodarzy i zasłużenie wyrównali.
Minus meczu
Lechia Gdańsk – to już niejako klasyk. Lechia wygrała z Lechem, żeby później stracić punkty z Radomiakiem i Wisłą. Zawiódł nas Durmus, który wydawał się nie najgorszym rozwiązaniem. Nie tak to miało wyglądać!
Notatki Skauta
Pierwsza połowa należała do Lechii, ale w drugiej części spotkania wszystko się odwróciło. Gdyby nie Kuciak, Wisła spokojnie wygrałaby ten mecz (kilka świetnych sytuacji Ondraska). Finalnie Luis Fernandez pokazał na co go stać i odebrał punkty gospodarzom. (IB)

Plus meczu
Niespodzianki nie będzie – Rafał Wolski. Asysta i gol, a liczby pomocnika “Nafciarzy” mogły być jeszcze lepsze, ponieważ raz w świetnej sytuacji dobrze interweniował Gostomski. Jeżeli tylko zdrowie dopisze to Wolski będzie, a być może już jest opcją w Fantasy Ekstraklasie.
Warte uwagi
W kontekście Fantasy Ekstraklasy będzie to mało kuszący wybór, jednak przebłyski w ofensywie miał Janusz Gol. Trzeba przyznać, że doświadczony pomocnik ładnie obsłużył przy golu Damiana Gąskę. Raz Gol popisał się także groźnym strzałem z czternastego metra.
Minus meczu
Od dłuższego czasu defensywa Górnika wyglądała solidnie, ale w niedzielę ponownie przypominała formację z początku sezonu. Rafał Wolski niesamowicie kręcił zawodnikami ekipy Kamila Kieresia.
Notatki Skauta
Bardzo dobrze w ofensywie wyglądała Wisła Płock, ale chyba nie można tutaj wyciągać pochopnych wniosków. Być może to Górnik rozgrywał kiepski mecz w obronie. W każdym razie duet Wolski & Szwoch do rozważenia w kontekście składów. (TK)

Plus meczu
Świetnie prezentowała się ofensywa Górnika w niedzielnym meczu. Prym w niej wiedli oczywiście Bartosz Nowak oraz Lukas Podolski. Obaj zawodnicy zakończyli spotkanie z golem oraz asystą. Przy skuteczniejszym napastniku niż Krawczyk liczby wcześniej wymienionych piłkarzy mogłyby być jeszcze lepsze.
Warte uwagi
Kilkakrotnie na szarżę pod pole karne rywala zdecydował się Przemysław Wiśniewski. Defensor “Trójkolorowych” grał w niedzielnym meczu niezwykle ofensywie. Raz obsłużył podaniem Podolskiego, który zza szesnastki przymierzył odrobinę niecelnie.
Minus meczu
Będzie to wybór typowo pod Fantasy Ekstraklasę. Wielu graczy obiecywało sobie sporo przed startem rundy po Pelle van Amersfoortcie. Szczególnie, że Holender gra na szpicy w zespole “Pasów”. Tymczasem na ten moment jest on mocnym rozczarowaniem. W pierwszej odsłonie Cracovia groźnie atakowała i miała swoje szanse na gole. Wyróżniali się Rakoczy oraz Hanca, jednak Van Amersfoort był praktycznie niewidoczny. Wydaje się, że Holender lepiej czułby się na “dyszce”.
Notatki Skauta
Patrzymy na terminarz Górnika i jest on bardzo przyjemny. Najbliższe cztery mecze ekipa Jana Urbana będzie grać z teoretycznie słabszymi rywalami. Trzeba jednak pamiętać, że wkraczamy w fazę sezonu, kiedy zespoły z dołu tabeli potrafią być groźniejsze niż wyżej notowane ekipy. Cracovii zupełnie nie skreślamy, ale w tym momencie sprawia ona wrażenie zespołu, który gra i będzie grał w kratkę. (TK)

Plus meczu
Raków – Drużyna Marka Papszuna wyszła na ten mecz zmotywowana i zdecydowanie lepiej poukładana taktycznie oraz pewna tego, że wygrają to spotkanie i tak też się stało. Raków jako cały zespół zagrał na wysokim poziomie dlatego postanowiliśmy wyróżnić na plus całą drużynę.
Warte uwagi
Pierwsza porażka Lecha na własnym stadionie – Twierdza Poznań upadła
Minus meczu
Filip Bednarek – Nie od dziś wiadomo, że nie jest to najmocniejszy punkt Lecha Poznań i wczoraj to się potwierdziło. Jego niezdecydowanie przy dośrodkowaniu Tudora doprowadziło do utraty bramki.
Notatki Skauta
W pierwszej połowie byliśmy świadkami tak zwanych piłkarskich szachów. Obie drużyny były zdyscyplinowane taktycznie dlatego też nie byliśmy świadkami wielu ciekawych akcji. Lepiej w tej części gry wyglądała drużyna Rakowa, która bardzo wysoko podchodziła do obrońców drużyny gospodarzy i zmuszała ich do błędów. Drugą połowę goście z Częstochowy zaczęli od mocnego uderzenia. W 50 minucie z prawej strony boiska mocne dośrodkowanie Tudora w pole karne strzałem głową wykończył Ivi i Raków objął prowadzenie. Drużyna Papszuna mimo prowadzenia nie zmieniła stylu gry i nie cofnęła się do obrony. Lech w końcówce spotkania podkręcił nieco tempo ale brakowało im konkretów. (MW)

Plus meczu
Josue – w skali naszej ligi to jest Pan Piłkarz. Świetna asysta przy bramce Wszołka i kilka ciekawych rozwiązań w ofensywie. Do tego całkowity monopol na stałe fragmenty gry, z których większość było zagranych naprawdę dobrze (między innymi rzut rożny w pierwszej połowie, po którym niecelnie główkował Wieteska)
Warte uwagi
Być może defensywa Legii. Bo choć postawa ofensywna Śląska pozostawiała wiele do życzenia, to ciężko stwierdzić na ile było to efektem indolencji piłkarskiej atakujących z zespołu gości, a na ile dość pewnej (choć fragmentami również nerwowej), gdy defensorów Legii.
Minus meczu
Nieistniejący dział kreacji Śląska. Dwie bramki w pierwszych pięciu spotkaniach po wznowieniu rozgrywek nie wyglądają na przypadek.
Notatki Skauta
Ciężko się oglądało to spotkanie, zwłaszcza w pierwszej połowie. Dość powiedzieć, że Śląsk nie oddał w całym meczu ani jednego celnego strzału, a Legia jedynie dwukrotnie dokonała tej sztuki. Wygrał zespół sprawiający wrażenie bardziej zdeterminowanego, ale jakości piłkarskiej było w tym spotkaniu po obu stronach jak na lekarstwo. (MM)
W powyższych tekstach korzystaliśmy z oficjalnych statystyk Ekstraklasa SA