Fantastyczny Skaut. Niezbędnik gracza Fantasy Ekstraklasa Bez kategorii Prognoza Skauta – zapowiedź kolejki [GW30]

Prognoza Skauta – zapowiedź kolejki [GW30]

Prognoza Skauta – zapowiedź kolejki [GW30] post thumbnail image

Ledwie zakończyliśmy poprzednią kolejkę, a już zaczynamy następną. Topowe drużyny grają u siebie z niżej notowanymi zespołami, ale menedżerowie muszą już myśleć o specyficznej BGW31. Jak do tego podejść i na kogo stawiać w GW30? Sprawdźcie!

Radomiak Radom

“Zespół stracił charakter. Sam mecz katastrofa. Nic nam nie wychodzi. Zawodnicy mają spuszczone głowy.” – mówił Banasik po spotkaniu z Górnikiem w Łęcznej. I to może być klucz do naszej analizy. Zespół jest w dołku od początku rundy, bywa, że remisuje, bywa, że coś strzela, natomiast wiele rzeczy mu po prostu nie wychodzi. Sztab szuka rozwiązań jak zmiany ustawień (często wymuszone) czy np ostatnio ławka dla Felipe Nascimento. Czy warto inwestować w taki zespół? Mamy świadomość, że zawsze kiedyś następuje przełamanie, ale na dziś nie ma przesłanek by wierzyć, że Abramowicz, Leandro i Angielski zagrają jak jesienią. Zresztą w obecnej sytuacji ciężko odgadywać w jakim zestawieniu osobowym wyjdzie Radomiak na boisko. Kiedy jest źle, czasem trzeba szukać impulsów w zmianach. Ostatnio ucierpiał Felipe, a co będzie w weekend? Ma być walka, jak zapowiada trener 🙂 Gdyby ktoś jednak miał więcej wiary w zespół lub konkretnie we wspomnianą trójkę graczy, przypominamy, że wszyscy ci piłkarze mają po 3 żółte kartki. (KB)

Cracovia

Kontynuujemy narrację z poprzedniego tekstu – przebudzony Rivaldinho (1.5, 16 pkt) jest budżetową opcją do ataku. W meczu z Zagłębiem strzały 5/4 i na ten moment pewny plac. Kusi również cena, która pozwala zachować balans w składzie. Problemy? Za chwilę derby Krakowa i mecz z Rakowem, czyli terminarz niekoniecznie atrakcyjny. No i jak wynika ze słów trenera Zielińskiego – karnych to jednak Rivaldinho nie ma 😉 Dobre liczby wykręcił ostatnio Pestka (2 bramki w 3 meczach), jednak brakuje mu tylko jednej żk do zawieszenia, a Pasy jedynie w 2 z 14 wyjazdowych spotkań w tym sezonie zachowały czyste konto. (MM)

Zagłębie Lubin

Brak formy zespołu, brak formy kluczowych piłkarzy, brak podstaw, by wierzyć, że ta sytuacja ulegnie zmianie. W 8 z 9 ostatnich starciach obu drużyn jedna z nich zachowywała czyste konto, ale trudno wierzyć, że będzie taka sytuacja powtórzy się w tym tygodniu. Hładun dzielnie bronił swój klub przed atakami Cracovii, ale to nie daje nadziei na większe punkty w Fantasy. Szysz jest już w pełnym treningu, ale warto pamiętać, że sezon kończą meczami z Rakowem i Lechem. (IB)

Górnik Zabrze

1-3-5, czyli bilans Górnika w ostatnich miesiącach. Kiepsko. Oczywiście trener Urban podkreśla, że ich gra jest lepsza od wyników i częściowo można się z tym zgodzić, bo potencjał ofensywny zawsze jest spory, ale liczą się punkty. Tych najwięcej mógłby nam przynieść Podolski (2.3, 47 pkt), który niezależnie od formy zespołu potrafi być groźny dla defensywny rywala (zwłaszcza nieprzekonującej obrony Zagłębia). Tylko 5 punktów mniej od Lukasa ma Bartek Nowak (2.1, 42 pkt), więc dla szukających różnicy (32% vs 9%) może to być niegłupie rozwiązanie. (IB)

Śląsk Wrocław

Śląsk Tworka nie jest już taki słaby. Niezła postawa w trudnych meczach z Wisłą Płock, Lechem, Rakowem i Wisłą Kraków robi wrażenie. Oczywiście niezupełnie przekłada się to na punkty, ale podstawy są. Doskonałą okazją, aby potwierdzić swoją zwyżkową formę będzie mecz z Termaliką. Oczywiście historycznie ich starcia były dość wyrównane, a i podopieczni trenera Latala mają swoje lepsze momenty, ale jeśli Pawluczenko będzie rozgrywał piłkę tak jak w meczu z Rakowem, to kilku zawodników może mieć szansę. Mowa przede wszystkim o Caye Quintanie (1.7, 22 pkt), który w dwóch poprzednich meczach zdobywał bramki i ewidentnie odżył pod nowym trenerem. (IB)

Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Z Rakowem przegrywają najlepsi, ale Termalica przegrała na własne życzenie. Z taką grą jak z RCZ lub LGD nie mają większych szans na utrzymanie. Oczywiście gdyby zagrali jak z GÓR lub RAD (dokładając jeszcze trochę skuteczności) moglibyśmy spojrzeć na nich przychylniej, ale chyba nie mamy argumentów, żeby wierzyć, że tak się stanie. Historycznie nie szło im źle ze Śląskiem, ale czy to ma w tym momencie jakieś znaczenie? (IB)

Piast Gliwice

Patrząc na terminarz oraz uwzględniając walkę o puchary, piłkarze Piasta wyglądają na naprawdę ciekawe opcje. Aktywny w ofensywie Mosór (1.8, 52 pkt) – najlepiej punktujący obrońca tej edycji. Zgadza się wszystko: cena, kalendarz, potencjał na czyste konto i jakiś dodatek z przodu. Szczerze mówiąc ciężko doszukać się wad. Patrząc dalej: Kądzior (2.5, 49 pkt) – reżyser gry i lider w sektorach ofensywnych. Znaczna część sfg, aktywność i stemplowanie praktycznie każdej ofensywnej akcji Piasta oraz 2 bramki w 4 ostatnich spotkaniach. Wilczek (2.2, 42 pkt) – ostatnio z Legią mniej widoczny, ale wcześniej 3 trafienia w 2 spotkaniach i rzuty karne. Co prawda, jak słusznie zauważa KB poniżej, w Jadze wracają do składu ważne osoby, jednak równocześnie niejakim zdumieniem napawa nas obserwacja, że ekipa z Podlasia zachowała do tej pory … 1 czyste konto w 14 ligowych wyjazdach. Są zatem argumenty za ofensywnymi zawodnikami Piasta. Dla szukających różnic: pozycja Konczkowskiego jest jednak nieco pewniejsza, niż Holubka, choć obaj powinni grać dalej w podstawie. (MM)

Jagiellonia Białystok

Konsekwentnie upatrujemy faworyta w zespole Piasta, ale też nie po raz pierwszy miotamy się w ocenie potencjału Jagiellonii. W #fantastycznymokiem często narzekamy na kreowanie sytuacji przez Jagę czy dziurawą obronę, a jednocześnie Pogoń w Białymstoku bardzo się męczyła i jak zauważył trener na konferencji, gra Jagiellonii była lepsza niż wynik. Cały czas są problemy z koncentracją i wzajemną asekuracją. Warto pamiętać, że do gry po absencji za kartki wracają Pazdan i Romanczuk. Ci piłkarze to kręgosłup zespołu, więc można podejrzewać, że przełoży się to na jakość gry. Gual i Carioca rozruszali przód, ale wyjdą na zespół, który potrafi się bronić (7 CS na wiosnę). Dalej poza grą będzie Miłosz Matysik. Biorąc pod uwagę szereg wątpliwości i jakość rywala jakim jest Piast – transferów z Jagiellonii naszym zdaniem lepiej unikać. (KB)

Lechia Gdańsk

Lechia rozpędzona, w drodze po puchary, z urozmaiconą sekcją kreacji (vide: ostatni mecz w Zabrzu) – to wszystko sugeruje, że można poszukać opcji do składów w ekipie znad morza. Przy pauzie kartkowej Zwolińskiego, najpewniejszą opcją ofensywną wydaje się być znowu Durmus (2.2, 40 pkt) – ostatnio 2 bramki, 10 dośrodkowań, strzały 3/3 i 1 kluczowe podanie. Ramadan mu niestraszny. Zaskakująco dobrze pokazał się ostatnio również Gajos Gajos (bramka z karnego, strzały 5/4, 1 kluczowe podanie), jednak to już opcja dla managerów, którzy szukają sporych różnic (i nie obawiają się pauzy za kartki, bo Gajos ma na koncie już trzy żółtka). Świetną zmianę dał ostatnio Sezonienko, ciekawie pokazał się Diabate, ale to zdecydowanie tylko wait&see. Kusić może też, z uwagi na najbliższy terminarz (w tym rozgrywanie meczu w kolejce blankowej), jakaś opcja defensywna. I tu uwaga, bo zarówno Kuciak, jak i Nalepa, są jedną kartkę od zawieszenia. A to powoduje, że najpewniej wyglądają Maloca (1.8, 31 pkt) albo Pietrzak (1.8, 20 pkt), który w związku ze spodziewanym odejściem Conrado, zyskał ostatnio podstawowy skład i wykonuje część sfg. W tym ostatnim przypadku widmo rotacji zawsze będzie się jednak czaiło na horyzoncie. (MM)

Warta Poznań

Niepewność co do gry filara defensywy – Szymonowicza oraz potencjał ofensywny gospodarzy sprawia, że nie patrzymy przychylnie na opcje defensywne z zespołu Warty. Co do ofensywy, to już ostatnio pisaliśmy, że Warciarze mają najbardziej niekorzystną ze wszystkich ekip różnicę między golami oczekiwanymi, a rzeczywistymi, więc wydawać by się mogło, że jest tu potencjał na lepsze liczby. W przełożeniu na personalia, warto być może rozważyć Zrelaka czy Castanedę, ale piszemy to bez większego przekonania. Wyjazd do Gdańska łatwy nie będzie, a za chwilę Warciarzy czeka spotkanie z Piastem oraz wyjazd do Płocka. Mówiąc szczerze, nie jest to jakiś szczególnie atrakcyjny kalendarz. (MM)

Lech Poznań

Faworyt tego spotkania jest tylko jeden i jest nim Lech. Kolejorz już nie może pozwolić sobie na wpadki. Mecz domowy Lecha, a więc można liczyć na czyste konto. Najpewniejszymi opcjami jest dwójka środkowych obrońców czyli Satka (2.00, 29 pkt.) oraz  Milić (2.20, 48 pkt.) , jeżeli ktoś posiada jeszcze slot na piłkarza Lecha można rozważyć kandydaturę van der Harta (2.10, 27 pkt.). Z przodu chyba bez większych zaskoczeń od początku rundy. Amaral (3.20, 55 pkt.), Ishak (3.80, 48 pkt.) oraz  Kamiński (3.10, 50 pkt.), jednak chcemy zaznaczyć, że młodzieżowiec Lecha ostatnio nie jest w najlepszej dyspozycji. Od 4 spotkań pozostaje bez gola i asysty, ale każda nawet najgorsza seria kiedyś się kończy. (MW) 

Stal Mielec

No nie, po prostu nie. Kiepska postawa Stali w ostatnich tygodniach + brak pauzującego za kartki Grzegorza Tomasiewicza. Chyba ta argumentacja powinna Was skutecznie zniechęcić do zakupu zawodników mieleckiej ekipy. Na podobnym etapie sezonu Stal triumfowała roku temu w Poznaniu 2:1, jednak mało prawdopodobne jest, aby taka historia mogła się teraz powtórzyć. (TK)

Raków Częstochowa

Sytuacja jest względnie prosta. Sprawa mistrzostwa kraju jest w rękach, nogach i głowach Rakowa. “Wystarczy” wygrać wszystko do końca i po zawodach. Po drodze jednak mamy blankową kolejkę i finał Pucharu Polski. Czy trener zdecyduje się na rotacje? Nie jest to wykluczone, a jednocześnie domyślamy się, że okoliczności są takie, iż Raków po prostu musi. A co więcej może, bo faworytem do wygrania w domu z Górnikiem Łęczna jest murowanym. W kogo zatem celować? Kto będzie grał? Stawiamy, że w większym lub mniejszym wymiarze czasowym na boisku pojawią się Petrasek, Rundić, Ivi Lopez, Kun, Tudor. Przy niepewnej sytuacji zdrowotnej Niewulisa czy Arsenica, najtrudniej o rotacje w defensywie. Z kolei, gdy mecz będzie się układał, Papszun może robić zmiany z przodu. Co wydarzy się z obsadą bramki? Zostanie Kovacević  czy może Trelowski dostanie mecz “rozgrzewkowy” przed poniedziałkiem na Stadionie Narodowym? Jest trochę znaków zapytania, natomiast celujemy w pewną wygraną gospodarzy, strzelamy w czyste konto, a Ivi Lopez to nasz główny wybór kapitański… (KB)

Górnik Łęczna

W Poznaniu przegrali bez walki o czym wspominał Śpiączka w przerwie, mówiąc, że nie wszyscy rozumieją powagę sytuacji, w której się znaleźli. Tym ciężej będzie zatem w Częstochowie, w której punkty mogliby urwać jedynie dzięki cudowi. Śpiączka strzelił z Radomiakiem, ale w tej rundzie jest dopiero 14. wśród napastników, punktując: 5, -, 2, 3, 2, 2, 2, 2, 2, 2, 7. Wartych rozważenia opcji z GKŁ nie widzimy, a zbliżająca się blankowa kolejka tylko nas w tym przekonaniu utwierdza. (IB)

Pogoń Szczecin

Sytuacja w tabeli się skomplikowała. Co począć? Trzeba zakasać rękawy, wygrać wszystkie mecze i z dumą odebrać medal na koniec rozgrywek. Pomoże w tym na pewno charakter Grosickiego, któremu należą się słowa uznania za systematyczne punktowanie również w trudnych meczach. Niewątpliwie starcie z Legią najłatwiejszym nie będzie, choć biorąc pod uwagę ostatni występ warszawiaków i ostatnie 3 starcia obu drużyn w Szczecinie (remis i dwa zwycięstwa Pogoni) możemy liczyć na punkty. Trudno jednak postawić na kogoś innego, bo w obronie kończą się absolutnie pewne opcje (Stipica i kto jeszcze? Mata?), o ofensywie nie wspominając. Mimo wszystko przed BGW (i późniejszymi wyjazdami do Wrocławia i Gdańska) raczej będziemy się wycofywać niż inwestować w Portowców. (IB)

Legia Warszawa

O ile początek rundy to była seria coraz lepszych spotkań w wykonaniu Legii, o tyle w meczu z Piastem można było odnieść wrażenie, że piłkarze mają dość. Wieteska grał rozkojarzony, a Josue więcej machał rękami niż celnie podawał. Gra zespołu na pewno była lepsza od tej z jesieni, ale jednocześnie ciężko było o jakiś punkt zaczepienia. Na mecz w Szczecinie wypada Jędrzejczyk. Zagrożony jest wspomniany Wieteska. Po meczu z Pogonią, Legia ma względnie dobry terminarz (STM, gór, JAG, cra), ale inwestowanie w zespół bez energii i to w meczu, gdzie rywal powinien gryźć trawę? Naszym zdaniem niekoniecznie, choć oczywiście pamiętamy, że ta “słaba’ Legia urwała punkty w Poznaniu i Częstochowie. (KB)

Wisła Kraków

Naprawdę obiecująco wygląda w ostatnich tygodniach ofensywa Wisły i można tutaj odnieść wrażenie, że czas tylko działa na jej korzyść. Terminarz “Białej Gwiazdy” na ostatnie kolejki prezentuje się całkiem obiecująco i wobec blankowej serii spotkań może to czas, aby pomyśleć o zakupie ofensywnego zawodnika krakowskiego zespołu? Nasz faworyt to niezmiennie Fernandez (2.00, 31 pkt.), jednak ciekawie wyglądają też: Manu, Savić oraz Citaiszwili. (TK)

Wisła Płock

Ciężko o polecenia z sektorów defensywnych. Mecz z Lechem może być co prawda mylący, ale Nafciarze dopuścili w nim przeciwnika do naprawdę wielu sytuacji bramkowych. Mając na względzie jakie ciśnienie towarzyszy walczącym o utrzymanie gospodarzom i jak to ostatnio przekładało się na ich ofensywne zapędy, ciężko nam założyć, że goście wyjadą z Krakowa z czystym kontem. Jednocześnie być może warto przychylnym okiem spojrzeć na kogoś z ofensywy. Dobrze prezentował się w ostatnich spotkaniach Jorginho (1.7, 15 pkt), a bramkami przypomniał o sobie Sekulski (2.2, 42 pkt), który dwukrotnie trafiał również w pierwszym meczu tych drużyn. Gracze z Płocka mogą być ciekawym wyborem także ze względu na terminarz po spotkaniu w Krakowie, który do końca sezonu wygląda całkiem atrakcyjnie (bbt, WAR, cra, STM). (MM)

W powyższych tekstach korzystaliśmy z oficjalnych statystyk Ekstraklasa SA

7 thoughts on “Prognoza Skauta – zapowiedź kolejki [GW30]”

    1. W tym tygodniu nie było składów ramowych. W takich sytuacjach „kasujemy” składy, żeby nikt przez pomyłkę nie zasugerował się starymi. W tej chwili jesteśmy po ustaleniu przewidywanych składów na GW30 i w ciągu najbliższych kilku kwadransów będą się one pojawiać na stronie.

Skomentuj cza Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Post