Pięć kolejek do końca. Jedni lada chwila zaczną ryzykować, żeby naprawiać sytuację w mini-ligach. Inni będą starali się utrzymać bezpieczny dystans nad kumplami. A ekipa FS rzuciła okiem na zestaw par i podzieliła się z Wami kilkoma przemyśleniami na ich temat. Jakich meczów się spodziewamy i na kogo stawiamy? Sprawdźcie, komentujcie, mądrze wybierajcie i… Zieloności!
14.10. 18:00 Korona Kielce x Stal Mielec
Korona Kielce
Ważne punkty w Lubinie, ale po obejrzeniu tego spotkania, wciąż ciężko stwierdzić, żeby formacja defensywna czy zawodnicy ofensywni Korony zachęcali do inwestycji. Obronę w ogóle odpuszczamy, ponieważ goście mają nazwiska potrafiące strzelać, o czym boleśnie przekonała się ostatnio Pogoń. Patrząc nieco bardziej do przodu, całkiem nieźle wyglądały stałe fragmenty gry w wykonaniu Deaconu, a stały bywalec wspomnień w kontekście Prognozy Skauta – Łukowski, tym razem zagrał nieco słabiej. Wciąż jednak, jeżeli ktoś naprawdę chce szukać różnicy w ekipie trenera Ojrzyńskiego, to prawdopodobnie Łukowski jest najbardziej logicznym wyborem. Pamiętajmy też, że w dalszym ciągu niejasna jest sytuacja zdrowotna Śpiączki (wraca po zabiegu laryngologicznym, a do 10.10 przebywał w szpitalu), zaś to ma spore przełożenie na ofensywne możliwości Korony. (MM)
Stali Mielec
Stal wydaje się być delikatnym faworytem piątkowego meczu, ale przed zespołem Adama Majewskiego trudne zadanie. Jesteśmy przekonani, że w Kielcach nie będzie grało się łatwo. Już tradycyjnie polecamy Saida Hamulica (2.1, 60 pkt.), który jest w tym momencie bezsprzecznie najciekawszą opcją w ekipie z Podkarpacia. Trzeba jednak pamiętać o logice Ekstraklasy. Holender ładnie zapunktował w dwóch poprzednich meczach, które Stal wygrała, więc kierując się tym niemerytorycznym argumentem wnioski nasuwają się same… Pod formą jest Domański, ale pomocnik Stal zawsze może dorzucić jakieś punkty np. po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry. (TK)
14.10. 20:30 Wisła Płock x Legia Warszawa
Wisła Płock
Do składu wrócił Wolski i od razu gra ofensywna Nafciarzy zyskała na jakości. W domowym spotkaniu zawodnicy ofensywni z Płocka zawsze mogą być opcją, gdyż stoją za tym liczby oraz ich boiskowa postawa. Sęk w tym, że przeciwnik przyjeżdża akurat jeden z tych trudniejszych. Z uporem maniaka mimo wszystko polecam Davo (2.2, 83 pkt). To jest typ zawodnika, którym wielkim tej ligi kłaniał się nie będzie. Współpraca z Wolskim może mu tylko o pomóc, a ostatnia bramka przywrócić na właściwe tory. Indywidualnie wciąż mówimy o liderze klasyfikacji kanadyjskiej oraz strzelców, a także najczęściej celnie strzelającym zawodniku ligi. W dalszym ciągu wypada w obronie Kapuadi oraz niepewna jest dostępność do gry Pawlaka, dlatego w tę formację przed obecną kolejką bym nie inwestował. Zwłaszcza, że Legię stać na pewno na bramkę. (MM)
Legia Warszawa
Mario pisze, że Legię stać na bramkę i zasadniczo ciężko z tym polemizować, ale jednocześnie warto pamiętać, że w Poznaniu piłkarze Runjaića nie oddali celnego strzału, a w meczu przeciwko Warcie zrobili to tylko dwa razy. Można to tłumaczyć na wiele sposobów, ale faktem jest, że warszawska maszyna nie funkcjonuje idealnie. Każdy kolejny mecz to szansa na przełamanie, wraca Mladenović, Carlitos być może zagra w parze z Kramerem, Josue zawsze coś może, i tak dalej. Jeśli jednak opierać nasze wybory na statystykach, eye-teście i potencjale rywala to na dziś inwestowanie w piłkarzy z Warszawy nie jest najlepszym wyborem. Gdybym zaś musiał ryzykować, być może pomyślałbym o Mladenovicu, który wraca po zawieszeniu za kartki. O CS’a nie będzie łatwo, ale jego walory ofensywne są mocno atrakcyjne. Musiałbym jednak być naprawdę zdesperowany, szczególnie kiedy patrzę na ostatnie mecze między tymi zespołami. Średnia bramek w pięciu ostatnich takich spotkaniach w Płocku wynosi równiusieńkie 1.0.(KB)
15.10. 12:30 Radomiak Radom x Śląsk Wrocław
Radomiak Radom
Czysto teoretycznie mogłoby się wydawać, że domowy mecz ze Śląskiem Wrocław to idealne spotkanie na, może nie tyle przełamanie, co chociaż na trafienie do bramki przeciwnika. Ta sztuka nie udała się Zielonym już od trzech meczów. W teorii jest jednak haczyk. Jak donosi lokalna prasa: “Abramowicz i Nascimento trenują indywidualnie, a sztab medyczny robi wszystko, żeby byli gotowi na sobotni mecz. Wszystko powinno się wyjaśnić w najbliższych dniach, ale sytuacja wydaje się być optymistyczna” W optyce Fantasy obrońca Radomiaka to mocny gracz, z dobrymi statystykami ofensywnymi. No ale dopóki nie mam gwarancji, że pan Dawid zagra to myśląc Radomiak, mówię pas. (KB)
Śląsk Wrocław
Mam przeczucie, że 4:1 z Górnikiem to był jednorazowy sukces. Czy słusznie? Zobaczymy. Radomiak ma fajne staty ofensywne, ale nie strzela (3 mecze z rzędu bez gola). Ma też niezłe staty defensywne, a regularnie traci. Czy logika Ekstraklasy podpowiada, że to się zmieni? Tak. Czy powinniśmy się nią sugerować? Niekoniecznie. Godny rozważenia jest zatem Garcia, który stwarza zagrożenie pod bramką rywala, a dostanie też punkty za ewentualny CS. W ataku opcji jest całe mnóstwo, więc raczej nie postawimy Exposito/Yeboaha wyżej niż innych. Ostatecznie wciąż przeczuwam, że wyjazd do Radomia będzie dla Śląska trudny, a wynik może być niespecjalnie atrakcyjny dla menedżerów Fantasy. (IB)
15.10. 15:00 Lechia Gdańsk x Raków Częstochowa
Lechia Gdańsk
Przełamanie Lechii w Krakowie może oznaczać wszystko albo nic. Z jednej strony, z psychologicznego punktu widzenia to może być moment nie do przecenienia, znowuż z drugiej – ilość strzałów oraz sytuacji bramkowych Pasów wcale nie była nieznaczna. Z tego ostatniego względu, uwzględniając brak pewności co do zestawienia defensywy oraz pauzującego za kartki De Kampsa, który zabezpieczał te rejony, a także siłę przeciwnika i dotychczasowe defensywne statystyki Lechii, obrońców oczywiście odpuszczamy. Z opcji ofensywnych w niezłej dyspozycji wydaje się być Gajos, ale to chyba za mało, żeby z pełnym przekonaniem polecać go przed takim spotkaniem. Argumenty dał ostatnio Flavio (5 strzałów/4 celne, wykorzystany karny), jednak i w tym przypadku warto chyba przeczekać spotkanie z Rakowem i wówczas ewentualnie wrócić do rozważań nad jego osobą. (MM)
Raków Częstochowa
Nie wiem czy Raków wyczerpał limit szczęścia i w końcu straci bramkę, ale jeśli spojrzeć na to jak funkcjonuje defensywa Papszuna, jak silni są tam gracze, jakie zespół ma statystyki gry obronnej i jak jest zorganizowany to wydaje mi się, że można dalej ryzykować i inwestować w graczy ofensywnych. Zalety Tudora (2.3, 60 pkt) i Kuna (1.7, 46 pkt) przedstawiliśmy w podkaście więc nie będę ich powtarzał. Wojtek poszedł krok dalej i namawia również do wyboru Kovacevica, ale my wolimy jednego gracza ofensywnego. Również z racji jakości defensywy gospodarzy. Natomiast jak wiecie tu pojawia się problem kluczowy: co z Ivim? Papszun podczas konferencji powiedział, że „walczymy o to, żeby Ivi zagrał w meczu sobotnim. Na szczęście nie jest to poważny uraz tylko naciągnięcie mięśnia, więc jesteśmy dobrej myśli”. Nie daje nam to żadnych gwarancji, dlatego też w Wyborze Skauta zdecydowaliśmy się na Nowaka (2.4, 62 pkt). Piłkarza, który gra w kratkę, ostatnio punktuje słabiej, ale jego wejście w ostatnim meczu niosło znamiona dobrego wyniku. Skończyło się mizernie, ale jeśli – jak podejrzewamy – w Gdańsku dostanie powiedzmy 60-70 minut to widzimy potencjał na jakiś rozsądny zwrot. (KB)
15.10. 17:30 Warta Poznań x Jagiellonia Białystok
Warta Poznań
Forma drużyny Zielonych nie należy do najwyższych w lidze. Grają mecz u siebie co powinno stanowić atut lecz nie w przypadku Warciarzy, którzy nie wygrali jeszcze meczu domowego w tym sezonie. Rywal też mocny więc z drużyny Warty na ten moment nikt nie jest nomen omen warty uwagi. (MW)
Jagiellonia Białystok
Jagiellonia w bardzo słabym stylu pożegnała się z Pucharem Polski. Czy będzie to miało wpływ na mental zespołu, który w lidze leci z serią już ośmiu meczów bez porażki? Nie musi, ale może. Natomiast jeśli słuchaliście podcastu i/lub czytaliście opcje kapitańskie to wiecie co i dlaczego myślimy o dwóch silnych nazwiskach z Podlasia. Nie zależy mi na tym “żeby facetka się nie kapnęła” więc pozwolę sobie skopiować te informacje:
Gual (2.3, 57 pkt) zagrał lekko ponad pół godziny w Zielonej Górze. Nie powinno mieć to przełożenia na minuty ligowe. Rzucając okiem na statystyki na stronie Ekstraklasy, Hiszpana znajdziemy w top5 kluczowych zestawień ofensywnych (6 bramek, 3 asysty, gole oczekiwane wynik drugi po… Imazie wynik, top 3 strzałów – 28). Do tego dochodzą karne, do których nie zawsze jest wyznaczony, a i tak je strzela. Jagiellonia to jak na razie potwór ofensywny, aczkolwiek na wyjeździe jeszcze nie wygrali. Cieniem na tym wyborze kładzie się postawa Warty, która całkiem dobrze broni i choć lepiej prezentuje się na wyjazdach, to raczej wysoko zawiesi poprzeczkę piłkarzom Stolarczyka. Za Imazem (2.4, 72 pkt) przemawiają: forma (punkty w ostatnich 4 meczach – 5 bramek i asysta, również asysta w PP i dwa słupki); potężne statystyki ofensywne indywidualne (lider strzałów, goli oczekiwanych, wicelider klasyfikacji kanadyjskiej) i zespołowe (min najwyższy współczynnik goli oczekiwanych na mecz – 1.78; drugi najczęściej strzelający zespół ligi). Natomiast w kolumnie przeciw wypisaliśmy: 90 minut w meczu pucharowym; dobre statystyki defensywne Warty; Jagiellonia wciąż bez wygranej na wyjeździe; utrata karnych (*chyba, że koledzy mu oddadzą pod 50. bramkę); niekorzystne współczynniki przewidywanych goli straconych; eye test 😉 (KB)
15.10. 20:00 Pogoń Szczecin x Piast Gliwice
Pogoń Szczecin
Słabo bronią (staty, fakty, eye-test), ale dobrze atakują. Bardzo dobrze. Mają trzeci najwyższy współczynnik goli oczekiwanych w lidze. Grosicki jest w doskonałej formie (w 6 meczach 4 gole i asysta, a w 3 ostatnich meczach oddał łącznie kilkanaście strzałów i zanotował tyleż samo kluczowych podań), więc to na niego stawiamy. Również Almqvist wydaje się być dobrą opcją. (IB)
Piast Gliwice
Może i defensywa Pogoni w tym sezonie przecieka niczym burty zapomnianego w szczecińskim porcie statku, jednak ciężko powiedzieć czy Piast nawet taką nieszczególną zaporę będzie w stanie skruszyć. Gospodarze będą wyjątkowo zmobilizowani po ostatnich wydarzeniach w Mielcu, a Piast ma problemy kadrowe (tylko połowa Wilczka ostatnio, wciąż brak Kądziora, urazy Mosóra i Chrapka). Ewentualna dostępność tych zawodników może być kluczowa dla losów Piasta w Szczecinie, jednak niezależnie od tego – zupełnie nie spodziewamy się czystego konta gości, a także dość mocno wątpimy w zdobycze bramkowe. (MM)
16.10. 12:30 Miedź Legnica x Cracovia
Miedź Legnica
Na pewno przed niedzielnym meczem z góry nie skazujemy Miedzi na porażkę. To jest Ekstraklasa i może zadziałać efekt nowej miotły, a także pamiętamy o dyspozycji Cracovii, która lepsze mecze przeplata zdecydowanie gorszymi. Wiadomo, że Henriquez czy Kobacki są w stanie zapunktować, ale umieszczanie tych zawodników w swoim składzie to ruch obarczony dużym ryzykiem. (TK)
Cracovia
Postawa Pasów nie ułatwia stawiania na ich zawodników w Fantasy. Brak jakiejkolwiek stabilizacji wyników, by nie powiedzieć, że elementarnej w nich logiki, budzi zrozumiałą wątpliwości. Nie inaczej jest w przypadku tego spotkania. Statycznie defensywa gości jest w top 3 najlepszych formacji tej ligi. Skoro za kartki wypada Kakabadze, to opcją mógłby być wykonujący część sfg i grający po drugiej stronie Siplak, jednak w jego przypadku zawsze będzie lekka niepewność co do miejsca w składzie/minut (Jaroszyński). Jeżeli zatem ktoś chciałby opcję pewniejszą, to Rodin lub Ghita mają w zasadzie pewny plac i w standardowej sytuacji meczowej – 90 minut do rozegrania. Obaj zapewniają ciekawą prezencję w polu karnym przeciwnika w sytuacjach ofensywnych. W tym natomiast aspekcie trochę ciężko wskazać pewniaków co do liczby minut zbliżonej do 90. Ostatnio na takowego wyrasta Kallmann, ale w zasadzie o 3 pozycje, rywalizacja toczy się pomiędzy 5 zawodników (Myszor, Rakoczy, Kallmann, Makuch i Konoplanka) i ciężko założyć kto z tej grupy akurat dostanie większą liczbę minut od trenera Zielińskiego. Dlatego też personalny wybór jest utrudniony i szukamy pewniejszych opcji w innych zespołach. (MM)
16.10. 15:00 Widzew Łódź x Zagłębie Lubin
Widzew Łódź
Trudno uwierzyć, że Widzew to beniaminek. Doskonale się spisują w tym sezonie, a domowy(!) mecz z Zagłębiem to dobra okazja do punktów w defensywie i ofensywie. Rozważymy zatem Ravasa lub Stępińskiego (kapitan Widzewa dobrze punktował w 4 ostatnich meczach), a także Pawłowskiego lub Sancheza. Ten pierwszy wraca dopiero po urazie i w meczu z Piastem sprawiał wrażenie potwornie zmęczonego. Nigdy na zmęczonego nie wygląda hiszpański napastnik, a to przekłada się na punkty. Warto jednak zauważyć, że nie oddaje on tak wielu strzałów w ostatnich meczach jak mogłoby się wydawać (1-2 uderzenia w kilku w ostatnich meczach / wcześniej był znacznie aktywniejszy strzelecko). (IB)
Zagłębie Lubin
Opcje defensywne na wyjazd do Łodzi? Niewarte uwagi. Ofensywne? Raczej średnio. Adamski zachęca ceną, ale przy wracającym do zdrowia Dolezalu nie możemy obiecać, że młody Polak będzie grał w podstawie do końca rundy (choć z dużą dozą pewności możemy mówić o regularnych minutach – Kurminowski kontuzjowany). (IB)
16.10. 18:30 Górnik Zabrze x Lech Poznań
Górnik Zabrze
Łomot od Śląska nie świadczy dobrze o piłkarzach z Zabrza, ale są argumenty, by wierzyć, że jeszcze będzie lepiej. Ale czy z Lechem? Pewnie nie, choć piłkarzy Górnika stać na bramkę. Strzelać mógłby Podolski, mógłby też np. Okunuki. Asystować mógłby natomiast Janża. Gdybanie, bo przecież mecz z Lechem i tak będzie na tyle trudny, że polecanie piłkarzy Górnika nie brzmi sensownie. (IB)
Lech Poznań
Przed Lechem kolejny wyjazd, po ciężkim spotkaniu w Lidze Konferencji. Lech pokazał, że potrafi łączyć rozgrywki europejskie z ligowymi więc pozostają w tym meczu faworytem. Górnik traci sporo bramek, ale także sporo strzela dlatego w tym spotkaniu omijamy obronę Lecha. Do rozważenia pozostają 3 opcje ofensywne takie jakie Amaral (3.40, 25 pkt. ) , Śkóraś (2.10, 46 pkt.) oraz Ishak (4.10, 35 pkt.)