Fantastyczny Skaut. Niezbędnik gracza Fantasy Ekstraklasa Bez kategorii Prognoza Skauta – zapowiedź kolejki [GW15]

Prognoza Skauta – zapowiedź kolejki [GW15]

Prognoza Skauta – zapowiedź kolejki [GW15] post thumbnail image

Trudna kolejka dla menedżerów Fantasy Ekstraklasa. Lech zagra z Rakowem a Jagiellonia z Legią. Lechia wraca do formy a Piast ma nowego trenera. Jak do tego podejść, żeby najlepiej zapunktować? Przeczytajcie nasze prognozy!

28.10. 18:00 Miedź Legnica Pogoń Szczecin

Miedź Legnica

W drugiej połowie meczu z Widzewem Miedź stworzyła sobie kilka sytuacji bramkowych, ale czy wystarczy, aby przekonać nas do inwestycji w zawodników zespołu Grzegorza Mokrego? Zdecydowanie nie. Nie pomaga fakt, że za kartki wypadają Henriquez, Kobacki oraz Matynia. Trzeba jednak pamiętać o tym, że Pogoń ma problem z grą na zero z tyłu. Trudno w tej chwili jednak wytypować piłkarza legnickiej ekipy, który mógłby sprawić, że niechlubna passa “Portowców” zostanie podtrzymana. (TK)

Pogoń Szczecin

8 meczów z rzędu bez czystego konta, ale z potencjał by się przełamać? Miedź zagra bez Henriqueza i Kobackiego – dwóch kluczowych zawodników ofensywnych. Z drugiej strony w Łodzi spokojnie mogli zdobyć bramkę i nie zdziwi nas, jeśli w domowym starciu z kiepską defensywnie Pogonią uda im się coś strzelić. Nie zmienia to faktu, że Bartkowski lub Klebaniuk (0.7) mogą zainteresować niektórych menedżerów (bo kolejka jest taka, że trudno o lepsze opcje). Mimo, że trener Miedzi mówił o tym, że przede wszystkim chcą dobrze grać w obronie, to chętnie stawiamy na Grosickiego (pełna argumentacja za tą opcją w tekście o kapitanach). (IB)

28.10. 20:30 Górnik Zabrze Widzew Łódź

Górnik Zabrze

Kiepsko wyglądają ostatnie mecze Górnika. Przed meczem z Wartą regularnie tracili, a skoro nie strzelili gola Warciarzom (choć były okazje), to znaczy, że ofensywnie też mają pewne braki. W sobotę będą gościć wicelidera, który notuje świetne wyniki, ale już z Miedzią dawał do zrozumienia, że może złapać lekką zadyszkę. To jest nadzieja dla Janzy (zwłaszcza jeśli chodzi o aspekty ofensywne) i Okunukiego (cichy bohater ostatnich spotkań Górnika). Przy zawodnikach z Zabrza warto pamiętać o zbliżającej się podwójnej kolejce (terminarz: WID, pog, MIE+lgd). (IB)

Widzew Łódź

Punktują świetnie, ale żadna seria nie trwa w nieskończoność. Teoretycznie nie ma podstaw, by myśleć, że skończy się ona w Zabrzu, ale warto być ostrożnym (zwłaszcza z defensywą, bo jak mówiliśmy w podkaście: nie zawsze Ravas będzie ich ratował). Nie wierzymy jednak w czyste konto Górnika i tu upatrujemy szansę na punkty. Najciekawiej w ostatnich meczach wygląda Pawłowski, ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że 8 ostatnich goli padło spod nóg 8 innych piłkarzy. Może do strzelania wróci zatem też Sanchez? (IB)

29.10. 15:00 Korona Kielce Piast Gliwice

Korona Kielce

Waga pojedynku w Kielcach, z uwagi na aktualny układ tabeli, jest znaczna. I zakładamy, że ten ciężar może być niekoniecznie motywujący do grania na wysokim poziomie. Jeżeli dodatkowo weźmiemy pod uwagę olbrzymie problemy kadrowe z środkiem defensywy Korony (za kartki będą pauzować Balić i Trojak, a niepewny z uwagi na kwestie zdrowotne jest występ Petrova), to tylko utwierdzimy się w przekonaniu, że najlepsza decyzja inwestycyjna, to w tym przypadku brak inwestycji. Do składu wrócił już co prawda w ostatnim spotkaniu Śpiączka, ale mecz z Rakowem był raczej kiepskim wyznacznikiem tego, czy w kontekście ewentualnych zdobyczy bramkowych, będzie można na niego w najbliższym czasie liczyć. Niezależnie jednak od tego, zespołowe statystyki ofensywne korelują z tym co widzimy w eye-teście: Korona ma problemy z kreacją – 14 miejsce w lidze pod względem goli oczekiwanych na mecz. A za chwilę również spotkania z Lechem i Widzewem. Wygląda na to, że najwcześniej zawodników Korony zobaczycie w naszych składach w przyszłej rundzie. (MM)

Piast Gliwice

Piastunki  są w trakcie naprawdę kiepskiej jak na swoje możliwości rundy (niejako tradycyjnie w tej części sezonu), a ostatnia porażka z Radomiakiem bynajmniej nie poprawiła humorów w Gliwicach. Managerski portfel nie powinien zatem ucierpieć na wydatkach związanych z zawodnikami z Gliwic, bo byłaby to mocno ryzykowna inwestycja. Za kartki nie będą mogli zagrać Tomasiewicz i Dziczek, a to ważne nazwiska. Piast tracił co najmniej jedną bramkę w każdym z 9 (!) ostatnich meczów ligowych. Nie możemy być pewni występów Kądziora czy Wilczka od początku i tak naprawdę próżno szukać sensownych opcji z Piasta w tym momencie. (MM) 

29.10. 17:30 Jagiellonia Białystok Legia Warszawa

Jagiellonia Białystok

Jagiellonia cały czas figuruje wysoko w sezonowych statystykach ofensywnych, nazwiska Guala czy Imaza możemy wciąż znaleźć w top 5 strzelców, graczy oddających strzały czy mających najwyższe xG. To są fakty. Natomiast jeśli spojrzeć na ostatnie spotkania, nie wygląda to już tak różowo. Jaga z Wisłą – 3 celne strzały, Gual 2/1, Imaz 2/1; z Wartą – 1 celny, Gual 1/1, Imaz 1/0; ze Śląskiem – 2 celne, Gual 2/1, Imaz 2/0. Naturalnie nie przeszkodziło to Gualowi strzelić w tych meczach jedną bramkę, a Imazowi zrobić asystę. Wydaje się jednak, że z tracącą bramki, ale zasadniczo coraz lepiej broniącą Legią może być ciężko o zdobycze punktowe. Nie mam przekonania do piłkarzy Stolarczyka, ale z drugiej strony jeśli ktoś ma dać zwroty z Jagi, to para Hiszpanów wygląda najciekawiej. (KB)

Legia Warszawa

Z dwóch ostatnich meczów Legia wyniosła co prawda ledwie jeden punkt, ale faktem jest, że w obu zaprezentowała się dobrze i aktywnie w ofensywie: strzały 36/14, rzuty rożne 20. Podkreślam to, bo wcześniej te statystyki wyglądały bardzo mizernie. Z Wisłą straciła co prawda dwie bramki, ale też Nafciarze pierwszy celny strzał oddali po godzinie gry. W mojej ocenie zespół z Warszawy w ostatnich meczach zdał eye-test. Jeśli dodam do tego naprawdę przeciętną obronę Jagi, podejrzewam że gracze z potencjałem ofensywnym staną przed szansami na punkty. A skoro tak to podkreślam dwa nazwiska. Josue (2.6, 51 pkt) z Pogonią zaliczył asystę, 5 kluczowych podań, 14/5 dośrodkowań i oddał karnego Carlitosowi. Mladenović (2.2, 73 pkt) wykorzystał podanie Josue i strzelił bramkę, tym samym w 11 rozegranych meczach ma ich już 4 plus 3 asysty. Legia może nie broni najlepiej, ale jak możecie przeczytać akapit wyżej – Jaga ostatnio przeciętnie atakuje 😉 Wysoko ustawiony Serb dostanie swoje szanse. Aczkolwiek warto pamiętać, że Legia od wielu lat nie wygrała w Białymstoku (ostatni raz w 2016), a i ze strzelaniem często miała problemy.

Wszystko co tu piszemy staramy się opierać na twardych danych, natomiast w sekrecie dodam, że wyjątkowo mam silne przeczucie, że Legia trafi 2-3 razy. I w ogóle mnie nie zdziwi, jeśli przełamie się Carlitos. Ale argumentów za tym nie mam 😉 (KB)

29.10. 20:00 Wisła Płock Śląsk Wrocław

Wisła Płock

Wyniki Nafciarzy są ostatnio nieco w kratkę, ale nie można zapominać, że w 6 spotkaniach domowych tej rundy mają oni bilans: 5-1-0 i 13-4 w bramkach. W poprzedniej kolejce trener Stano przyznawał, że postanowił nieco porotować składem i z uwagi na przeciętny efekt, spodziewamy się tym razem potencjalnie najsilniejszego zestawienia Wisły. A skoro tak to tradycyjne opcje ofensywne, na czele z Davo (2.2, 87 pkt) i Wolskim (2.2, 69 pkt), nie mogą pozostać niezauważone. Pierwszy z nich wciąż przewodzi w klasyfikacji strzelców z 8 bramkami, do których dołożył 2 asysty. Ostatnio w rotacji, tym razem zakładamy, że od początku. Z kolei Wolski po powrocie pewne miejsce w składzie, ostatnio już po 90 minut, i 2 asysty w 3 spotkaniach. Nafciarze zdobyli najwięcej bramek w lidze, a w klasyfikacji goli oczekiwanych zajmują 4.pozycję. Z kolei w 3 z 6 spotkań wyjazdowych tej rundy, Śląsk tracił więcej niż jedną bramkę i powtórka tego typu scenariusza w Płocku, mówiąc szczerze nie zaskoczyłaby nas jakoś bardzo. 36 minut dostał już ostatnio z powrotem Vallo i gdybyśmy byli pewni, że wyjdzie w podstawie, to przy mocno przeciętnym dziale kreacji Śląska, moglibyśmy i jego rozważyć. (MM)

Śląsk Wrocław

Wygląda na to, że powoli wychodzą z dołka, choć wciąż nie są to najpewniejsze opcje do Fantasy. Wisła Płock regularnie traci, więc moglibyśmy rozważyć Exposito lub Yeboah, ale wciąż apelujemy o ostrożność. (IB)

30.10. 12:30 Zagłębie Lubin Cracovia

Zagłębie Lubin

Długa lista problemów zdrowotnych i jeszcze dłuższa lista problemów sportowych. Wysoka porażka z Widzewem, niższa, ale równie dotkliwa porażka w PP i ponownie wysoka z Lechią Gdańsk. Na ambicji mogą zapunktować, ale nie podejmujemy się wytypowania kto mógłby to zrobić. (IB)

Cracovia

Ciężko nadążyć za Pasami. Ostatnio więcej niż niezłe spotkanie z Lechem, które mogło nawet zakończyć się zwycięstwem i to pomimo sporych problemów kadrowych. W tej kolejce sytuacja może być tak naprawdę podoba i ciężko przewidzieć jaką twarz zaprezentują nam podopieczni trenera Zielińskiego. Patrząc na pracę boiskową Makucha ciezko mu nie kibicować i nie życzyć bramkowego przełamania, jednak równocześnie zasady Fantasy są brutalne i polecanie napastnika z takimi liczbami do składu, wyglądałoby na pomysł cokolwiek oryginalny. Nieźle zaprezentował się ostatnio ównież Konoplanka, ale my wciąż czekamy na coś więcej niż przebłyski dobrej gry i przede wszystkim – znowu – liczby, które dadzą nam argumenty, żeby to nazwisko na poważnie rozważać. Przy problemach defensywnych (wątpliwa sytuacja zdrowotna Rodina i Jugasa oraz pauza kartkowa Jablonskiego), wyborów z tego sektora nie polecamy. I to nawet patrząc na ostatnie poczynania Miedziowych w ofensywie. Co by bowiem nie mówić, sytuacje w meczu przeciwko Lechii jakieś były, a przełamanie passy bez zdobytej bramki, czai się za rogiem (a przynajmniej takie mamy wrażenie). (MM)

30.10. 15:00 Lechia Gdańsk Stal Mielec

Lechia Gdańsk

Ewidentnie coś drgnęło w grze Lechii. Nie chodzi tylko o wynik meczu w Lubinie, ale również o to jak wyglądała kreacja w grze zespołu trenera Kaczmarka. Patrząc w h2h spotkań obu drużyn łatwo dostrzegamy, że ostatnie pojedynki były bardzo bramkowe i mówiąc szczerze i tutaj pachnie takim rozstrzygnięciem. Ciężko powiedzieć, żeby czyste konto Lechii w Lubinie było szczęśliwe, ale nie jest też tak, że ta defensywa nagle zaczęła stanowić monolit. Przyjezdnych stać na pewno, zwłaszcza z Haalandem Hamulicem w składzie, na zdobycz bramkową w Gdańsku. Mimo wszystko spodziewamy się, że przez większą część spotkania, to Lechia będzie starała się prowadzić grę i naciskać gości. Bardzo dobrze pokazał się ostatnio Paixao (2.3, 59 pkt), który zaimponował klasowym finiszem przy bramce oraz świetną asystą przy bramce Nalepy. Portugalczyk wyglądał też naprawdę nieźle fizycznie i w ciągu spodziewanych 70-80 minut na placu gry, jest w stanie zapewnić punkty jego posiadaczom. Pamiętajmy też, że jest wykonawcą rzutów karnych w ekipie z Gdańska. Bardzo dobry mecz w Lubinie zaliczył również Conrado, ale jego nieustannym problemem jest klasyfikowanie go jako pomocnika, zaś ten sektor w naszych składach jest już na ogół mocno obłożony. Co więcej, Brazylijczyk jest również jedną żółtą kartkę od zawieszenia, a boisko opuścił przedwcześnie, prawdopodobnie z powodu drobnego urazu, dlatego pozostaje opcją ryzykowną. Energetyczny jak zwykle był także Durmus, ale jest to wybór, który można by obecnie polecać chyba jedynie z sentymentu, bo liczby oraz statystyki go nie bronią. (MM)

Stal Mielec

Przed Stalą trzy teoretycznie łatwiejsze mecze na zakończenie rundy (Lechia, Zagłębie, Warta). Licząc na punkty mielczan w defensywie + ewentualnie jakiś zwrot z przodu wskazalibyśmy na Krystiana Getingera. Z przodu bez zmian. Podtrzymujemy, że bardzo groźny jest Said Hamulic (5 strzałów, z tego 3 celne w ostatnim meczu!) i warto trzymać Holendra w swoim zespole. Do jedenastek są wyznaczeni Wlazło oraz Domański, także licząc na ten stały fragment gry, być może warto postawić na jednego z tych zawodników. (TK)

30.10. 17:30 Lech Poznań Raków Częstochowa

Lech Poznań

Według bukmacherów w tym spotkaniu faworytem będzie drużyna Rakowa. Dyspozycja Kolejorza ostatnio pozostawia wiele do życzenia dodatkowo Lech nie potrafi pokonać ekipy z Częstochowy od 7 spotkań. Po przerwie na kadrę spora część piłkarzy z Poznania między innymi Skóraś znacznie obniżyła swoje loty, dlatego też na tą kolejkę z ekipy Lecha można rozważyć wybór Mikaela Ishaka, chociaż on też ostatnio nie błyszczy plus jego cena także nie zachęca do inwestycji. (MW) 

Raków Częstochowa

Z jednej strony przed Rakowem chyba najtrudniejsze spotkanie w ostatnich tygodniach, z drugiej jednak piłkarze Papszuna są w potężnej formie (7 CS’ów z rzędu, 7 spotkań bez porażki w lidze). Bronią ich bardzo mocne statystyki ofensywne. Z trzeciej 😉 Lech jest po wyczerpującym spotkaniu w Austrii. A z czwartej Raków w ostatnich bezpośrednich pojedynkach (z pucharowymi włącznie) całkiem dobrze radził sobie z Lechem. W tej sytuacji czy warto rezygnować z piłkarzy z Częstochowy? Wydaje się, że nie, choć może niekoniecznie trzeba podwajać defensywę. Każda seria kiedyś się kończy, a należy podejrzewać, że Lech mimo zmęczenia, zmobilizuje się wyjątkowo na taki mecz. Biorąc jednak pod uwagę, że 4 dni po Rakowie przyjdzie im grać kluczowy mecz z Villarreal – można spodziewać się pewnych rotacji. Piłkarzem który uwielbia takie mecze jest natomiast Ivi Lopez (4.1, 68 pkt) i to Hiszpan wygląda najciekawiej przed tym spotkaniem. Dwa gole w ostatnich trzech meczach, stałe fragmenty gry (w tym karne), kluczowa pozycja w zespole. Do tego przeciwnik silny, ale zmęczony i z głową w LKE.  (KB)

31.10. 19:00 Radomiak Radom Warta Poznań

Radomiak Radom

Zastanawiając się nad Wyborem Skauta, pochyliliśmy się nad Radomiakiem, ale szybko okazało się, że selekcja jest ta sama co zawsze. Radomiak wygrał ostatnie dwa mecze ligowe, ale nie można powiedzieć, że było w tym wiele jakości, a ktoś specjalnie się wyróżnił. Jeśli dodać do tego niezłe wskaźniki defensywne (xSM 0.8), nieprzekonującą ofensywę przeciwnika i cały czas spore zapędy ofensywne wahadłowego Zielonych to tak, piłkarzem który budzi nasze zainteresowanie jest Dawid Abramowicz (2.0, 50pkt). Pan Dawid dawno nie zrobił nic z przodu, więc nie ekscytujemy się bardzo mocno, ale dostrzegamy tu potencjał na CS. (KB)

Warta Poznań

Mecz wyjazdowy czyli teoretycznie drużynie Zielonych powinno być łatwiej o 3 pkt. Jednak forma ekipy z Poznania jest mocno sinusoidalna. Warciarze nie potrafią ustabilizować swojej dyspozycji na równym poziomie i wynik końcowy meczu jest zawsze swego rodzaju loterią. Warta gra pragmatycznie i traci stosunkowo mało spotkań więc można rozważyć kogoś z defensywy, jednak najpewniejszym wyborem wciąż pozostaje Adam Zrelak (2.00, 41 pkt.).

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Post