Jedenastą serię spotkań rozpoczniemy w Głogowie, a zakończymy w Katowicach. Po tej serii spotkań czeka nas przerwa reprezentacyjna. W poprzedniej serii spotkań nie oglądaliśmy porywających meczów, mamy więc nadzieję, że w ten weekend będzie inaczej.
Chrobry Głogów – Odra Opole
Po fatalnym otwarciu sezonu Chrobry zaczął solidnie punktować i nie przegrał 4 ostatnich spotkań w lidze. Wygrał u siebie z GKS-em Tychy oraz Arką Gdynia oraz zremisował wyjazdowe spotkania w Krakowie i Legnicy. Gra drużyny z Głogowa opiera się na głębokiej defensywie, murowaniu dostępu do własnej bramki i nie może się podobać. Przynosi jednak zamierzone efekty i zdobycze punktowe z wyżej notowanymi rywalami. Kolejnym z takich przeciwników będzie lider pierwszoligowych zmagań, Odra Opole. Po dobrym spotkaniu z Miedzią, podopieczni Adama Noconia poradzili sobie z katowicką GieKSą. Był to typowy mecz walki, w którym o zwycięstwie zdecydował jeden gol. Zdobył go wchodzący z ławki Din Sula. To jego czwarte trafienie w barwach klubu z Opola. W ostatnich siedmiu meczach rozgrywanych pomiędzy tymi zespołami w Głogowie Odra wygrywała dwukrotnie i raz zremisowała. Pozostałe spotkania wygrywali gospodarze. To co? Kolejna bramka Mikołaja Lebedyńskiego i punkty Chrobrego? Czy może wzmocniona powrotami do kadry meczowej (Piotr Żemło, Jakub Szrek, Wojciech Kamiński) Odra przerwie serię drużyny Piotra Plewni?
Zawodnicy pod lupą:
Mikołaj Lebedyński (2.1, 45 pkt.), Mateusz Ozimek (1.2, 19 pkt.), Natan Malczuk (0.5, 14 pkt.)
Borja Galán (2.0, 41 pkt.), Jakub Antczak (1.3, 25 pkt.), Rafał Niziołek (1.7, 40 pkt.)
Lechia Gdańsk – Górnik Łęczna
Lechia po odpadnięciu z PP zremisowała bezbramkowo mecz w Niecieczy. To nie było porywające widowisko zarówno ze strony zawodników prowadzonych przez trenera Szymona Grabowskiego, jak i piłkarzy Termaliki. Lechii znacznie lepiej idzie w Gdańsku. W obecnym sezonie zdobyła na własnym obiekcie dziewięć z dwunastu możliwych punktów, trzy ostatnie spotkania wygrała tracąc jedną bramkę i strzelając dziewięć. Póki co przeciwieństwem postawy drużyny jest forma strzelecka jej lidera Luisa Fernández. W spotkaniach domowych zdobył do tej pory dwa gole, na wyjazdach cztery. Teraz na przeciwko niego stanie rewelacyjnie spisujący się od początku rozgrywek Maciej Gostomski. Cały zespół Górnika dobrze broni dostępu do własnej bramki i jest przygotowany taktycznie pod ligowych rywali. Musimy pamiętać, że Ireneusz Mamrot i jego zespół pozostają jedynymi niepokonanymi w rozgrywkach. W czterech ostatnich spotkaniach rozgrywanych w Gdańsku Górnicy ponosili porażki, strzelając tylko jednego gola. To może być wyjątkowe starcie dla İlkaya Durmuşa. Nie mamy jednak pewnych informacji, na temat tego, czy zobaczymy go na murawie.
Zawodnicy pod lupą:
Luis Fernández (3.5, 59 pkt.), Tomáš Bobček (1.9, 13 pkt.), Maksym Chłań (1.8, 9 pkt.), Elias Olsson (2.0, 36 pkt.)
Egzon Kryeziu (2.0, 49 pkt.), Maciej Gostomski (2.2, 59 pkt.), Piotr Starzyński (1.6, 33 pkt.)
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Stal Rzeszów
Po dwóch lepszych, ale zremisowanych spotkaniach w lidze Podbeskidzie rozegrało najgorszy mecz w obecnym sezonie i uległo warszawskiej Polonii. Górale źle zaprezentowali się w organizacji gry, mieli sporo niewymuszonych start i niedokładnych podań. Trzeba pamiętać, że grali z zespołem który do tej pory nie wygrał na własnym stadionie. Podbeskidzie znalazło się w strefie spadkowej. Póki co pod Klimczokiem jest spokojnie, ale w przypadku kolejnego niepowodzenia mogą pojawić się głosy o potrzebie kolejnej zmiany na ławce. Poprzedni mecz Górali ze Stalą rozgrywany w Bielsku-Białej zakończył się remisem 2:2. W zupełnie innych nastrojach do tego meczu podejdą zawodnicy rzeszowskiej drużyny. Po zwycięstwie w PP podopieczni trenera Marka Zuba dwukrotnie wygrali w lidze. Zwłaszcza zwycięstwo w derbach Rzeszowa jeszcze bardziej wzmocni mentalnie drużynę. Zwycięską bramkę zdobył Andreja Prokić, który w obecnych rozgrywkach póki co jest mniej skuteczny niż w poprzednim sezonie.
Zawodnicy pod lupą: Bartosz Bida (1.7, 26 pkt.), Lionel Abate (1.2, 16 pkt.), Michał Janota (1.8, 22 pkt.)
Andreja Prokić (2.1, 30 pkt.), Szymon Kądziołka (0.5, 16 pkt.), Adler Da Silva (1.8, 11 pkt.), Krystian Wachowiak (1.7, 20 pkt.)
Wisła Kraków – Znicz Pruszków
Za każdym razem, gdy wiara w Wisłę opada zawodnicy Radosława Sobolewskiego rozgrywają dobry, zwycięski mecz, by w następnej kolejce rozczarować. Tym razem apetyty u niektórych kibiców wzrosły po zwycięstwie nad Motorem, niestety spotkanie z imienniczką z Płocka zakończyło się bezbramkowym remisem. Można było odnieść wrażenie, że Biała Gwiazda biła głową w mur opierając swoją grę w ataku na wrzucaniu piłki w pole karne rywali. Sztab Wisły ma duży problem ze znalezieniem sposobu na defensywnie nastawionych rywali przyjeżdżających pod Wawel. Mecz ze Zniczem może mieć odmienny przebieg. Trener Mariusz Misiura nie lubi murowania dostępu do bramki i stara się grać otwartą piłkę bez względu na rywala. Jego zespół ma jednak problemy z przełożeniem jego filozofii gry na zdobycz punktową i przede wszystkim skuteczność. W pięciu meczach wyjazdowych obecnego sezonu Znicz raz wygrał i raz remisował. To może być niezwykle emocjonujące spotkanie, która da przełamanie któremuś z zespołów. Równocześnie, w przypadku braku zwycięstwa, może stać się koronnym argumentem dla zwolenników rozstania z obecnie pracującym sztabem Białej Gwiazdy.
Zawodnicy pod lupą:
Jesus Alfaro (1.9, 39 pkt.), Ángel Rodado (2.4, 47 pkt.), Goku (2.8, 39 pkt.), Miki Villar (2.4, 39 pkt.), Jakub Krzyżanowski (0.5, 10 pkt.)
Krystian Pomorski (1.6, 39 pkt.), Shuma Nagamatsu (1.7, 45 pkt.)
Wisła Płock – Arka Gdynia
Nafciarze nie przegrali od czterech ligowych kolejek. Zdobyli w nich osiem goli, tracąc tylko jednego gola. Przed nimi spotkanie z rozpędzającą się Arką. Jak do tej pory gospodarze nie pozwolili w tym sezonie wyjechać przeciwnikom z kompletem punktów. W czterech meczach rozgrywanych na stadionie w Płocku tylko Lechii udało się zdobyć jedno oczko i nie przegrać. Tę serię spróbuje zakończyć Arka, która po przejściu na ustawienie z czterema obrońcami złapała formę. Można powiedzieć, że im gorzej w klubie tym lepiej prezentują się jego zawodnicy. Otrzymują oni 50% wynagrodzeń, a na murawie dają z siebie pełne 100%. Po ostatnich spotkaniach można powiedzieć, że pomysł na sposób funkcjonowania drużyny na murawie proponowany przez trenera Wojciecha Łobodzińskiego trafił na podatny grunt. Dobrze czuje się w nim Karol Czubak, a w coraz lepszej dyspozycji jest Hubert Adamczyk. Żeby tylko właściciele nie marnowali rodzącego się potencjału na udany sezon. Trzy ostatnie wizyty Arkowców w Płocku kończyły się bez ich zwycięstwa.
Zawodnicy pod lupą:
Łukasz Sekulski (2.7, 49 pkt.), Mateusz Szwoch (2.2, 25 pkt.), Milan Spremo (1.9, 32 pkt.)
Karol Czubak (3.1, 46 pkt.), Hubert Adamczyk (2.1, 28 pkt.), Olaf Kobacki (2.0, 35 pkt.), Kacper Skóra (1.8, 30 pkt.)
Motor Lublin – Miedź Legnica
Motor złapał zadyszkę. Takiej serii przegranych spotkań drużyna z Lublina jeszcze za kadencji trenera Feio nie miała. Zawodnicy mają problem ze skutecznym wprowadzeniem piłki w pole karne rywali. Zwracaliśmy uwagę na brak statystyk u napastników, ale trzeba przyznać, ze nie otrzymują oni zbyt wielu podań otwierających drogę do bramki przeciwników. Wydaje się, że gra Motoru stała się przewidywalna dla rywali i są oni w stanie zniwelować najmocniejsze strony gospodarzy. W Legnicy spotkają się dwa zespoły potrzebujące przełamania. Choć stawialiśmy Miedź wśród głównych faworytów do awansu i potwierdzał to start rozgrywek, to piłkarze trenera Radosława Belli nie mogą zapominać, że żaden z rywali nie odda im punktów. Muszą z pełnym zaangażowaniem walczyć przez 90 minut, a sztab musi być przygotowany na lepsze wykorzystanie środka pola, gdy zawodzi gra w bocznych sektorach. W ostatnim spotkaniu od początku na boisku mogliśmy oglądać Marcela Mansfelda. Z nim w składzie Miedź powinna być groźniejsza w polu karnym Motoru.
Zawodnicy pod lupą:
Piotr Ceglarz (1.6, 39 pkt.), Rafał Król (1.4, 11 pkt.), Filip Luberecki (1.3, 26 pkt.), Michał Król (1.5, 40 pkt.)
Damian Michalik (2.4, 46 pkt.), Marcel Mansfeld (1.7, 22 pkt.), Nemanja Mijušković (2.2, 35 pkt.)
Resovia Rzeszów – GKS Tychy
Byliśmy zaskoczeni brakiem w wyjściowej jedenastce na mecz derbowy ze Stalą Macieja Górskiego oraz Klechukwu Ibe-Tortiego. Resovia przegrała prestiżowy mecz, który kończyła w dziesiątkę. Tym samym pozostaje bez wygranej w lidze od pięciu meczów, z których tylko jeden wygrała. Resovia nie gra tak źle, jak wskazuje na to jej zdobycz punktowa. Największym problemem jest stabilizacja w przedniej formacji. Przekładają się na to kontuzje i brak jakościowego zmiennika dla Macieja Górskiego. Kolejny rywal to wymagający przeciwnik, który nie ułatwi podopiecznym Mirosława Hajdo przełamania złej passy. Oba kluby łączy osoba prezesa Leszka Bartnickiego. przed objęciem tego stanowiska w Rzeszowie piastował on je właśnie w Tychach. Jego decyzja o odejściu z GKS-u była dość nieoczekiwana. W poprzednich trzech meczach pomiędzy Resovią i GKS-em rozgryzanych na Podkarpaciu nie padało zbyt wiele bramek. Jedno z nich zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 1:0, drugie bezbramkowym remisem, a trzecie wygraną 0:1 gości. GKS w poprzedniej kolejce rozegrał słabą pierwszą połowę przeciwko Zniczowi, ale w drugiej zaprezentował się znacznie lepiej i zdobył komplet punktów. Zawodnicy GKS-u mają problem z rozegraniem równych 90 minut i nad tym muszą pracować. Ciężko ocenić, czy jest to efekt lekceważenia rywali, czy może koncentracji. Póki co na wygranego ostatnich kolejek wyrasta Daniel Rumin. Pod nieobecność Bartosza Śpiączki, którego z gry w poprzedniej serii spotkań wyeliminował uraz nosa, zdobył kolejnego gola. Nie wiadomo, czy podstawowy napastnik w talii trenera Dariusza Banasika zagra w Rzeszowie.
Zawodnicy pod lupą:
Maciej Górski (1.9, 23 pkt.), Rafał Mikulec (1.9, 18 pkt.), Kelechukwu Ibe-Torti (1.7, 6 pkt.)
Maciej Kikolski (1.3, 42 pkt.), Wiktor Żytek (1.8, 42 pkt.), Daniel Rumin (1.8, 30 pkt.), Krzysztof Machowski (1.6, 26 pkt.), Marcel Błachewicz (1.8, 45 pkt.)
Zagłębie Sosnowiec – Polonia Warszawa
Zagłębie zdominowało Górnik w pierwszej połowie rywalizacji w Łęcznej. Zawodnikom Artura Derbina nie udało się przełożyć tej przewagi na gola. W drugiej części do głosu zaczęli coraz częściej dochodzić gospodarze i mecz zdecydowanie się wyróżnił. Bramkę dla Zagłębia zdobył młody Kamil Bębenek. Jego wejście z ławki wniosło sporo jakości do ofensywy. Ma on1 jednak z kim rywalizować o miejsce w składzie. Kadra Zagłębia w ostatnich tygodniach zmagała się z plagą kontuzji. Powroty poszczególnych zawodników dadzą zespołowi kolejny impuls, a trenerowi większe pole manewru przy doborze składu i zmianach. Klub z Sosnowca znajduje się tuż nad strefą spadkową. Ta pozycja nie odpowiada jego realnym możliwościom oraz dyspozycji, dlatego tak potrzebne jest mu kolejne zwycięstwo. Najbliższym rywalem jest Polonia, która przyjedzie do Zagłębia po przełamaniu niemocy na własnym stadionie. Zwycięstwo nie przyszło jej łatwo, ale wykorzystała słabą dyspozycję Górali i grę w przewadze.
Zawodnicy pod lupą:
Kamil Biliński (2.2, 38 pkt.), Ołeksij Bykov (1.9, 32 pkt.), Marek Ziemman (1.8, 11 pkt.)
Mateusz Michalski (1.8, 46 pkt.), Szymon Kobusiński (1.8, 38 pkt.)
GKS Katowice – Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Po obiecującym starcie sezonu GieKSa zawodzi. W lidze przegrała cztery ostatnie mecze, odpadła z PP po meczu przyjaźni z Górnikiem i straciła skuteczność. W dużej mierze wynika ona z braku pomysłu na finalizację akcji ofensywnych. Zdecydowanie mniej widać ruchu na murawie i wyjścia na pozycję w przednich formacjach GKS-u. W pierwszych kolejkach to właśnie szybsze operowanie piłką otwierało podopiecznym Rafała Góraka drogą do pozycji pozwalających na oddawania celnych strzałów. Obecnie bezradność w polu karnym rywali powoduje podejmowanie niewłaściwych decyzji. Gorzej jest także w defensywie. Przegrana z Odrą była efektem kolejnego błędu indywidualnego. Tym razem popełnił go cofnięty do obrony Oskar Repka. Na przeciwnym biegunie znajduje się Termalika. Po nie najlepszym wejściu w rozgrywki zespół prowadzony przez Mariusza Lewandowskiego ma serię pięciu spotkań bez porażki. Trzy z nich kończyły się zwycięstwami Słoników. Stabilizacja to słowo klucz do lepszej gry w przypadku klubu z Niecieczy. Po wykrystalizowaniu się podstawowej jedenastki i ustawienia przyszły punkty i lepsza forma. W 10. kolejce zabrakło Adama Radwańskiego i przeciwko Lechii gorzej wyglądała gra do przodu. Na mecz w Katowicach pomocnik będzie już w wyjściowym zestawieniu.
Zawodnicy pod lupą: Sebastian Bergier (2.1, 36 pkt.), Adrian Błąd (1.9, 37 pkt.), Mateusz Mak (1.9, 33 pkt.)
Adam Radwański (2.2, 24 pkt.), Jakub Branecki (1.1, 38 pkt.), Maciej Ambrosiewicz (1.9, 39 pkt.), Kacper Karasek (1.7, 15 pkt.), Morgan Faßbender (2.2, 42 pkt.)