Pomocnik to jednocześnie najciekawsza, ale również najtrudniejsza pozycja do obsadzenia w Fantasy Lidze, ponieważ z szerokiego wachlarza dostępnych zawodników, możemy wybrać zaledwie pięciu. Dodatkowo, pomocnicy to zarówno asysty, gole, ale też możliwość zdobycia punktów za czyste konto. Wszystko to składa się na wiele pomysłów, a przecież dostępny budżet nie jest z gumy!
W tym artykule nie polecamy raczej defensywnych pomocników, tzw. przecinaków, którzy łapią dużo żółtych kartek w sezonie, a skupiliśmy się na ofensywnych pomocnikach, którzy dzięki swoim umiejętnościom pomogą nam dobrze punktować w tej edycji Fantasy Ligi.
Dani Ramirez (2.50) – Poprzednia runda w wykonaniu Hiszpana, jak i całego Lecha, była zdecydowanie poniżej przeciętnej, ale nie znaczy to, że Ramirez nie potrafi grać w piłkę. W poprzednim sezonie zanotował 6 trafień oraz 3 asysty. Biorąc pod uwagę stosunkowo łatwy początek Lecha w sezonie oraz to, że Ramirez może być wykonawcą stałych fragmentów gry, może on dostarczyć sporo punktów graczom, którzy go wybiorą.
Luquinhas (3.40) – Najdroższy pomocnik w Fantasy Lidze, ale nic w tym dziwnego, skoro w poprzedniej edycji udało mu się uzbierać aż 61 punktów! Już podczas tegorocznych eliminacji do Ligi Mistrzów, Brazylijczyk w dwóch rozegranych meczach zdobył dwa gole i pokazał, że znajduje się w wyśmienitej formie. Z drugiej strony, to właśnie te puchary mogą stanowić pewien problem dla graczy Fantasy, gdyż nie wiadomo czy Luquinhas nie padnie ofiarą rotacji Czesława Michniewicza i początek sezonu w lidze może spędzić na ławce, oszczędzając się na europejskie puchary, bądź dogrywać ogony, jak miało to miejsce w meczu o Superpuchar.
Marcin Cebula (2.20) – Kolejny przedstawiciel klubu, który reprezentuje Polskę w Europie i kolejny problem, czy również Cebula nie będzie oszczędzany w meczach ligowych. Raków, po udanym poprzednim sezonie, w tym ma całkowite prawo, aby myśleć o walce o mistrzostwo Polski. Kluczową postacią drużyny Marka Papszuna jest właśnie Cebula, który ostatni sezon zakończył z 6 bramkami i 7 asystami. Na początek sezonu Raków zagra na wyjeździe z Piastem Gliwice i może to być bardzo trudny mecz, ale późniejsi rywale, z którymi zmierzy się Raków, dają nadzieję, że Cebula będzie mógł dostarczać nam regularnie sporą liczbę punktów.
İlkay Durmuş (2.00) – Nowy nabytek Lechii, którego sylwetkę przybliżaliśmy już w artykule o najciekawszych transferach tego lata, może okazać się solidnym wzmocnieniem klubu z Gdańska. Ten dobrze wyszkolony technicznie piłkarz ma potencjał, aby stać się jednym z najlepiej punktujących pomocników Fantasy, zwłaszcza, że początek Lechia ma całkiem dobry.
João Amaral (2.00) – Przez wielu kibiców w Poznaniu João już był skreślony, ale teraz powraca, aby udowodnić, że zbyt wcześnie postawiono na nim krzyżyk. Podczas okresu przygotowawczego był on wiodącą postacią drużyny Macieja Skorży i przy obecnych problemach kadrowych Lecha w ofensywie, najprawdopodobniej wywalczył swoją dobrą postawą miejsce w podstawowym składzie. Jeżeli Portugalczyk utrzyma dyspozycje z meczów sparingowych, dostarczy nam wiele radości w postaci dużej liczby punktów w Fantasy.
zdjęcie główne autorstwa Emilio Garcia z Unsplash.
Zapraszamy do naszej ligi! Przewidziane wyjątkowe nagrody (konkrety wkrótce). Kod: 46cd25ce
To znowu ja 🙂
Tym razem dorzucę ciekawe nazwiska:
Ivi Lopez – w tym sezonie jako pomocnik! Jeśli zostanie w Rakowie i nadal będzie miał karne (i nie dotkną go rotacje) to moim zdaniem jest to must have
Marco Alvarez – też jako pomocnik. Prezentował bardzo fajną formę w sparingach i kosztuje zaledwie 1,7 mln(!)
Patryk Szysz – jako pomocnik, ktoś w tym Zagłębiu strzelać musi, 5 punktów za bramkę kusi.
Pozdrawiam!