Na początku było (bramkarskie) słowo

Na początku było (bramkarskie) słowo post thumbnail image

To prawdopodobnie najbardziej ekscytujący czas w karierze każdego managera w Fantasy Ekstraklasa. W walizce 30 mln, na tablicy mozaika tabelek i notatek, a z gęby wystaje nerwowo przygryzany marker. Jakby tego było mało – w głowie milion pomysłów, pojemność walizki jednak ograniczona, a pucharowe boje niektórych ekip oraz otwarte do końca sierpnia okienko transferowe, decyzji nie ułatwiają.

Bierzemy jednak głęboki wdech i zaczynamy budowę swoich drużyn. Jedno z najbardziej wyświechtanych piłkarskich porzekadeł mówi, że zespół buduje się od tyłu. A skoro tak, to rzućmy okiem na opcje bramkarskie.

Kategoria set&forget – opcje na całą rundę

Stipica (POG) 2.2 – tę listę mogło zaczynać tylko jedno nazwisko. Ktoś powie: „Ale się FS wysilił! Przecież to oczywisty wybór!” No właśnie, a skoro taki oczywisty, to dlaczego mielibyśmy go nie uwzględniać? 🙂 Najlepsza defensywa ligi całego poprzedniego sezonu, najczęściej wybierana opcja bramkarska również obecnie (w chwili pisania tekstu – 23% posiadania). Nie bez powodu. Bonusy za czyste konta wpadają w przypadku Chorwata systematycznie. Pogoń będzie zmuszona godzić przynajmniej początek rundy z meczami pucharowymi, ale ciężko przypuszczać, żeby to powodowało rotacje akurat na pozycji bramkarza. Stipica jest z dużym prawdopodobieństwem najlepszą opcją dla osób, które lubią ustawić jednego bramkarza na rundę i po prostu już się tym nie zajmować. Dodatkowo – jest 0.1 tańszy niż w poprzedniej edycji.

Cena: 2.2

Punktów z poprzedniej edycji: 58

Procent posiadania: 23%

Terminarz: sprawdź tu

Plach (PIA) 2.2w naszym podsumowaniu statystyk za poprzednią rundę Plach ustąpił w swojej kategorii miejsca jedynie Holcowi. Defensywa Piasta w dalszym ciągu solidnie prezentowała się w przedsezonowych sparingach i nic nie wskazuje na to, aby w przekroju całej rundy miało być inaczej. Sam Plach to już sprawdzona w Ekstraklasie firma – bramkarz pewny, nieskory do pomyłek, a czasami broniący spektakularnie (pamiętacie obronę strzału Ramireza?). Zagrożenia? Na pewno początkowy terminarz. Raków i Pogoń w dwóch z trzech pierwszych kolejek, to nie jest dobra informacja.

Cena: 2.2

Punktów z poprzedniej edycji: 70

Procent posiadania: 11%

Terminarz: sprawdź tu

Lis (WAR) 2.0 – poznańska ekipa była rewelacją całego sezonu, a osoba Lisa pozostałą w tym wszystkim mimo wszystko nieco niezauważona. Wielu obserwatorów koncentrowało swoją uwagę na Baku, Grzesiku czy nawet Trałce, podczas gdy Lis konsekwentnie robił swoje i był bardzo pewnym punktem swojej drużyny. Ciężko zakładać, że Warciarze powtórzą wyniki z minionego sezonu, ale faktem jest, że mniej bramek od nich straciły tylko ekipy, które zajęły ligowe podium. Terminarz mówiąc szczerze średnio sprzyjający, jednak z drugiej strony w pierwszych 5 spotkaniach, obejmuje on mecze z beniaminkami z Łęcznej i Radomia.

Cena: 2.0

Punktów z poprzedniej edycji: 70

Procent posiadania: 5%

Terminarz: sprawdź tu

Szromnik (ŚLA) 1.5 – propozycja być może nieco mniej oczywista, ale atrakcyjna budżetowo. A to sprawia, że przy ilości opcji premium, które większość z nas chciałaby zmieścić w swoich składach, może być ciekawa. Przede wszystkim wybory personalne w sparingach oraz meczach eliminacyjnych w pucharach, wskazują, że to Szromnik jest obecnie nr 1, przed Putnockym. Dłuższa praca trenera Magiery z zespołem powinna również poskutkować uszczelnieniem defensywy. Tymczasem Śląsk już dotychczas wcale nie tracił wcale wielu bramek, a terminarz ma całkiem przyjemny. Oczywiście w zależności od ilości spotkań pucharowych, istnieje pewnie jakieś ryzyko rotacji, pytanie tylko czy będzie ono obejmowało akurat pozycję bramkarza? Dla szukających oszczędności w budżecie, Szromnik jawi się jako ciekawa opcja.

Cena: 1.5

Punktów z poprzedniej edycji: 28

Procent posiadania: 6%

Terminarz: sprawdź tu

Kategoria wait&see – pod rozwagę

Van der Hart (LPO) 1.9 – trener Skorża miał więcej czasu na pracę z drużyną i wierzymy, że gra defensywna Lecha się poprawi. A skoro tak, to patrząc na niezwykle korzystny terminarz, warto obserwować rywalizację bramkarską w Lechu. Jej zwycięzca może być bowiem ciekawą propozycją do składu. Fakt, że Holender wyleciał z „grupy kapitańskiej” drużyny, nieco niepokoi, a w zasadzie równa ilość minut obu bramkarzy w sparingach, jest najlepszym uzasadnieniem wrzucenia Holendra do takiej, a nie innej kategorii w naszych poleceniach.

Cena: 1.9

Punktów z poprzedniej edycji: 52

Procent posiadania: 7%

Terminarz: sprawdź tu

Kovacevic (RAK) 2.0 – Holca już w Rakowie nie ma, a to on wygrał nasze podsumowanie w tej kategorii za poprzednią rundę. Od Rakowa mniej bramek w sezonie straciły tylko Pogoń i Legia, a sam Holec był najlepiej punktującym bramkarzem poprzedniej edycji. Kovacevic sprowadzony został jako jego następca, a wybory personalne ze spotkań sparingowych jednoznacznie potwierdzają, że ma być pierwszym bramkarzem. Pogłoski o zespołach, które ponoć również były jego usługami zainteresowane, sugerują, że jest to golkiper z niewątpliwym potencjałem. W spotkaniu Superpucharu z Legią zawalił przy bramce (choć nie tylko on), ale karnego Kapustki wybronił w bardzo dobrym stylu. Warto mu się przyglądać, tym bardziej, że nie licząc pierwszego wyjazdu do Gliwic, Raków ma dobry terminarz.

Cena: 2.0

Punktów z poprzedniej edycji: –

Procent posiadania: 4%

Terminarz: sprawdź tu

Bonus

To dla tych, którzy zawsze wpadną z jakimś ciekawym 😉 pytaniem. Odpowiadając zatem na to niezadane, a jednocześnie takie, które paść może: Boruc nie. Z powodu: ceny, ryzyka rotacji w lidze, blokowanie slota z Legii, gdzie są inne bardzo kuszące opcje.

Masz inne zdanie, a autor tekstu pisze bzdury? Nie krępuj się, od tego są komentarze!


Zapraszamy do naszej ligi! Przewidziane wyjątkowe nagrody (konkrety wkrótce). Kod: 46cd25ce

Photo by Andy Hall on Unsplash

1 thought on “Na początku było (bramkarskie) słowo”

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Post